To nie koniec rewolucji w "Jaka to melodia?". Robert Janowski ściągnął do programu dawnego kolegę
19.09.2024 16:46, aktual.: 19.09.2024 17:15
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Jaka to melodia?". Robert Janowski kontynuuje zmiany w kultowym programie Telewizji Polskiej. Całkiem niedawno zaangażował do produkcji swojego kolegę. Kim jest Michał Rudaś?
Robert Janowski, po długiej przerwie, ponownie zasiadł w fotelu prowadzącego znanego teleturnieju "Jaka to melodia?". Jego powrót wywołał mieszane reakcje wśród widzów: jedni ucieszyli się z powrotu do dawnych czasów, inni skarżyli się na brak dawnego polotu i energii, którymi niegdyś wykazywał się gwiazdor.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
ZOBACZ TEŻ: Tak 19-letnia Roksana Węgiel i jej mąż lansują się na stołecznych ulicach. Szok, ile kosztuje sama torba
Robert Janowski o swoim powrocie do "Jakiej to melodii?"
W rozmowie z reporterką Jastrząb Post Robert Janowski zadeklarował, że przyjmując posadę, poczuł się tak, jakby wrócił do starego domu.
Jak ktoś znał te stare baraki na Woronicza, to tam jest siermiężnie. Tam czas się zatrzymał od głębokiej komuny. Teraz jest też piękny budynek, nowoczesna telewizja. Ale my nagrywamy cały czas w tych starszych miejscach, więc jeśli chodzi o to otoczenie, to tak, jakbym wszedł do starego mieszkania. W produkcji są nowi ludzie, ale bardzo fajni i życzliwi. Na pewno wiedzieli, że się stresuje i chcieli mi pomóc - zapewnił.
Jednocześnie w toku wywiadu mogliśmy się dowiedzieć, że Janowski nie obejrzał do końca żadnego odcinka, który prowadził jego poprzednik, Rafał Brzozowski. Weteran TVP nie ukrywa, że strata pracy w show była bolesnym doświadczeniem.
Robert Janowski zaangażował do programu kolegę
Zmiany w "Jakiej to melodii?" to nie tylko powrót Janowskiego. Po latach widzowie znów mogą oglądać na wizji wokalistę Michała Rudasia. Artysta udzielił wywiadu portalowi Plotek, zdradzając co nieco na temat okoliczności, w jakich to się stało.
Nigdy nie planowałem powrotu do programu. Ale gdy latem tego roku przyszła propozycja od produkcji z "Jaka to melodia?" za rekomendacją Roberta Janowskiego, pomyślałem, że jest to dla mnie idealny moment, by przypomnieć się telewizyjnej publiczności oraz dać poznać nowym odbiorcom, tym bardziej że niedawno wróciłem do publikowania autorskich utworów i jestem też u progu wydania nowej płyty - ujawnił Rudaś.