To koniec afery z Kayaxem? Julia Wieniawa pochwaliła się SUKCESEM. "Niech to będzie lekcja"
Julia Wieniawa cała w skowronkach. Sporo czasu zajęło jej, aby dotrzeć do konkluzji afery związanej ze swoim autorskim utworem "Sobą tak". Teraz już wszystko jest jasne.
09.08.2024 21:17
Niedawno w polskich mediach zrobiło się głośno na temat ostatniego utworu Julii Wieniawy. 25-latka coraz śmielej poczyna sobie w świecie muzyki i niedawno wypuściła singiel "Sobą tak". Niestety, przez pewien czas musiała borykać się z pewnym problemem, który doprowadziłby do szewskiej pasji niejednego artystę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Utwór Wieniawy został ściągnięty ze Spotify
Okazało się bowiem, że platforma streamingowa Spotify zdecydowała się usunąć utwór ze swoich rejestrów. Wieniawa wprost wyraziła swoje niezadowolenie i wskazała typowanego przez siebie winowajcę takiego stanu rzeczy. Chodziło o wytwórnię Kayax, z którą pozostaje skonfliktowana. Mało brakowało, a "Sobą tak" zostałoby zablokowane także w innych kanałach.
Kayax próbował zablokować moją piosenkę dosłownie wszędzie, wysyłając różne pisma, dzwoniąc do różnych radiostacji, telewizji, na szczęście nieskutecznie, bo bezpodstawnie - obwieściła.
Wieniawa triumfuje nad Kayaxem
W końcu jednak Wieniawie udało się postawić na swoim. Według tego, co przekazała swoim fanom na Instagramie, utwór wrócił już na Spotify. Aktorka nie posiada się ze szczęścia. Poinformowała wszystkich o swoim zwycięstwie, a następnie doradziła wszystkim, aby się nie poddawali i walczyli o swoje racje:
Niech to będzie dla wszystkich lekcja, żeby nigdy się nie poddawać i trzymać się swojego. A wy słuchajcie ponownie piosenki!