Absurdalne tłumaczenie porażki Szkocji w meczu z Polską. Twierdzą, że to wszystko przez... Och, ten Lewandowski

Wczorajszy mecz Polska-Szkocja wzbudził mnóstwo emocji wśród kibiców i samych zawodników. Zakończył się remisem 2:2, bo było bardzo nie w smak szkockim piłkarzom, ponieważ przekreśliło to ich marzenia o wystąpieniu w Mistrzostwach Europy 2016.

Na szczęście na ukojenie nerw zawodnikom z Wysp udało się znaleźć winnego tej porażki. Okazuje się, że wszystko przez... chłopca, który wtargnął na murawę i zrobił sobie selfie z Robertem Lewandowskim.

Ciaran Diver to młody kibic, który w drugiej połowie wbiegł na murawę, by zrobić zdjęcie z naszym napastnikiem. Oczywiście od razu został wyprowadzony z boiska, ale fotkę zdążył zrobić. Od razu umieścił ją na Instagramie. Szkocka prasa sugeruje, że to właśnie przez ten występek sędzia doliczył dodatkową minutę gry, w której to Biało-Czerwonym udało się wbić wyrównującą bramkę.