PaparazziBeata Tadla przed studiem DDTVN. Dziennikarka po chorobie wyraźnie schudła. Szczupłą talię podkreślił płaszcz

Beata Tadla przed studiem DDTVN. Dziennikarka po chorobie wyraźnie schudła. Szczupłą talię podkreślił płaszcz

Beata Tadla kilka tygodni temu nagle wylądowała w szpitalu z powodu zapaści, do której doszło w trakcie nagrań jednego z programów. Bardzo źle się poczuła. Interweniowało pogotowie ratunkowe.

Beata Tadla w DDTVN
Beata Tadla w DDTVN
Elwira Szczepańska

05.03.2022 20:40

Informację o pilnej hospitalizacji 46-letniej gwiazdy potwierdziliśmy u wiarygodnego źródła. Ze wstępnych ustaleń lekarzy wynika, że prawdopodobnie do nagłego pogorszenia się stanu zdrowia dziennikarki doszło wskutek zapaści – napisano na portalu Goniec.pl.

Beata Tadla czuje się już lepiej. Zrobiła serię badań, które miały wykazać, dlaczego jej stan zdrowia tak nagle się pogorszył. Sytuację zdecydował się skomentować także jej syn, który dobitnie odniósł się do krążących teorii, że przyczyną problemów mają być szczepionki przeciw koronawirusowi, które przyjęła dziennikarka. Jan Kietliński w rozmowie z portalem Pudelek rozwiał wszelkie wątpliwości fanów dziennikarki. Więcej o tym napisaliśmy tutaj.

Potem dziennikarka pojechała wypocząć w Dubaju. Widać jednak, że choroba dała jej się we znaki. Na nowych zdjęciach widać, że bardzo schudła.

Beata Tadla w Dzień Dobry TVN

Beata Tadla w 2014 roku relacjonowała dramatyczne wydarzenia w Ukrainie w czasie Rewolucji godności na kijowskim Majdanie Niezależności (po polsku Placu Niepodległości). Obecnie przeżywa wszystko na nowo.

To jest taka trauma, która się otworzyła. Pojechaliśmy tam z ekipą, żeby relacjonować protesty, które wybuchły przeciwko temu, że Janukowycz nie podpisał umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską. Wtedy wybuchły protesty, był szturm, ale był z zupełnie innych powodów niż to się dzisiaj dzieje. Mimo że to był zupełnie inny powód, tragedia ludzka też była, bo na ulicach lała się krew. Hotel, w którym mieszkaliśmy, stał się szpitalem polowym i kostnicą. Widzieliśmy z okien, jak ludzie giną - opowiadała Beata Tadla.

Obrazy z tamtych dni do niej wróciły.

Myślę sobie, to nie może się znowu zdarzyć, a to się dzieje. Nikt z nas nie był na to przygotowany. I tyle, ile ma w sobie dzisiaj przestrzeni, żeby pomagać, tyle tej przestrzeni wykorzystuje. Nie każdy ma w sobie tyle sił, odwagi, warunków, możliwości, ale też siły psychicznej, żeby temu podołać. Więc każdy, też taki apel, żeby pomagał tak, jak potrafi, tak jak może - podkreśliła w rozmowie z Anną Kalczyńska i Andrzejem Sołtysikiem.

Jan Kietliński, jej syn, poszedł w ślady sławnej mamy. 21-latek relacjonuje w mediach społecznościowych, jak na granicach pomaga się Ukraińcom, którzy uciekają przed wojną.

Po wyjściu ze studia przyłapali Beatę Tadlę paparazzi. Ciemny płaszcz podkreślił szczupłą sylwetkę dziennikarki. Widać, że po niedawnych problemach ze zdrowiem mocno schudła. Zajrzyjcie do naszej galerii.

Beata Tadla przed studiem DDTVN
Beata Tadla przed studiem DDTVN
Beata Tadla przed studiem DDTVN
Beata Tadla przed studiem DDTVN
Beata Tadla przed studiem DDTVN
Beata Tadla przed studiem DDTVN
Beata Tadla przed studiem DDTVN
Beata Tadla przed studiem DDTVN
Beata Tadla przed studiem DDTVN
Beata Tadla przed studiem DDTVN
Wybrane dla Ciebie