NewsyPrzyjaciółka skomentowała śmierć Bogumiły Wander. "Długo się opierała chorobie"

Przyjaciółka skomentowała śmierć Bogumiły Wander. "Długo się opierała chorobie"

Przyjaciółka ujawniła sekrety Bogumiły Wander.
Przyjaciółka ujawniła sekrety Bogumiły Wander.
Źródło zdjęć: © KAPIF

31.07.2024 10:37, aktual.: 31.07.2024 13:14

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Po długiej chorobie zmarła Bogumiła Wander. Legendarna telewizyjna spikerka miała 80 lat. Teraz Katarzyna Miller, słynna psycholożka i wieloletnia koleżanka Wander, zdradziła szczegóły życia prywatnego spikerki.

We wtorek, 30 lipca, smutna wiadomość obiegła świat polskiego show-biznesu. Bogumiła Wander, legendarna spikerka TVP, zmarła w wieku 80 lat po długiej walce z chorobą Alzheimera. W rozmowie z "Plotkiem" Katarzyna Miller, słynna psycholożka i wieloletnia koleżanka Wander, zdradziła, jaka spikerka była prywatnie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gdzie poznały się Katarzyna Miller i Bogumiła Wander?

Katarzyna Miller na samym początku rozmowy z Bartoszem Pańczykiem przyznała, że nie pamięta dokładnie, kiedy poznała Bogumiłę Wander, jednak było to lata temu.

Połączył nas towarzyski klub kobiecy, który zresztą trwa do dzisiaj. Jedna znała drugą, inna trzecią i tak się zaczęłyśmy wszystkie zapraszać i spotykać na święta, urodziny, imieniny czy bez okazji. Ona niestety kilka lat temu musiała z niego wypaść ze względu na chorobę i trudności z komunikacją - powiedziała "Plotkowi" Katarzyna Miller.

Co ciekawe, w tym klubie jest również m.in. Irenka Santor, Alicja Majewska oraz Zosia Kamińska. - Swego czasu też była Stenia Kozłowska... Co to były za spotkania - dodała słynna psycholożka.

Katarzyna Miller o małżeństwie Wander i Baranowskiego

Kobieta przyznała także, że Bogumiła Wander była świetną gospodynią i dobrą kucharką.

Uwielbiała gościć u siebie. Stworzyła ciepłe domowe ognisko. Miała śliczny dom, który urządziła z dbałością o każdy detal. Oczywiście nie dało się nie zauważyć, że była niezwykle piękną kobietą i damą - mówiła.
Bardzo go kochała i mówiła o nim z czułością i troską. Proszę mi uwierzyć, że naprawdę tę miłość było widać. Krzysztof zawsze się Bogusią opiekował. Zresztą do końca. Niestety spotkał ich w ostatnich latach trudny los przez chorobę, która ich rozłączyła... - powiedziała.

Katarzyna Miller niestety nie pamięta ostatniego spotkania ze spikerką.

Czasy jej choroby, dopóki nie zamieszkała w domu opieki, zlewają się w jedno. Ale pamiętam te wszystkie ostatnie spotkania, gdy już choroba ją dorwała i była słabsza. Ona nie dopuszczała do siebie tej choroby, że coś za chwilę będzie nie tak, bardzo chciała z nią walczyć. Tak do tego podchodziła dzielnie. Miała w sobie dużo siły. Bardzo się opierała, ale niestety człowiek nie zaprze się do końca. Na pewno jednak przez aktywność opóźniła jej skutki - przyznała "Plotkowi" Katarzyna Miller.

Bogumiły Wander przyjaźniła się z obecną żoną byłego męża

W rozmowie pojawił się również temat pierwszego męża Bogumiły Wander. Co ciekawe, spikerka przyjaźniła się z jego obecną żoną.

Śmieszne było, że Bogusi pierwszy mąż - pan Żołędziowski - to obecny Zosi Kamińskiej i że pań drogi się złączyły przez wspólne koleżanki. One się z tego śmiały nie raz i go obgadywały z sympatią. Miały dystans do tego wszystkiego. Tak się polubiły w naszym klubie, że im to nie przeszkadzało. To było szalenie miłe i zabawne. Ale co dziwnego. To dziewczyny z poczuciem humoru, więc było śmiesznie i nawet w tym temacie, który mógłby dla niektórych być niezręcznością - opowiada Plotkowi Katarzyna Miller.
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także