Agata ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" ma już dość. "Już dziękuję. Nie chce mi się!"
Agata Miechowska ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" spotkała się z ekspertką programu, której wyżaliła się na problemy w małżeństwie. Uczestniczka reality show wyznała, że nie widzi przyszłości dla swojego związku z Piotrem. "Nawet jeżeli wygląd nie jest idealny, to może byłoby to coś. A ja tego czegoś nie czuję" – powiedział przed kamerami. Jej słowa oburzyły internautów.
29.10.2024 11:12
Agata i Piotr Miechowscy są jednymi z uczestników bieżącej, 11. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Widzowie TVN szybko wyczuli, że para nie czuje się dobrze w swoim towarzystwie, oni sami też przestali ukrywać przed kamerami, że wszystko jest dobrze. Głośnym echem odbiło się nagłe wyjście Agaty z domu męża, co kobieta później tłumaczyła chęcią dania Piotrowi przestrzeni tylko dla siebie. Para w końcu udała się na spotkanie do ekspertki, z którą porozmawiali o przyszłości swojego związku. Wizyta nie przebiegła jednak zgodnie z planem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
To koniec małżeństwa Piotra i Agaty ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia"?! "Już dziękuję, nie chce mi się"
Agata porozmawiała twarzą w twarz z ekspertką, której powiedziała, że nie czuje chemii z mężem. Dodała, że Piotr nie podoba jej się wizualnie, co zresztą mówiła już przed kamerami. Opisując swoje relacje z partnerem, powiedziała:
No właśnie chemii nie ma, dlatego wyszedł z tego taki chłód. A czy mi się podoba? Jak powiem, że fizycznie mi się nie podoba i że jest za gruby, to go zranię, bo wiem, że mnie by to zraniło, więc nie chcę tego mówić tak wprost. Nawet jeżeli wygląd nie jest idealny, to może byłoby to "coś". A ja tego "czegoś" nie czuję. Tego się nie da nazwać, to jest błysk w oku, bliskość i ciepło, które chciałabym odwzajemnić. A ja się na to zamknęłam.
TVN ujawnił przed emisją najnowszego odcinka, że Agata i Piotr Miechowscy poszli także na wspólne spotkanie z ekspertką, by wspólnie porozmawiać o tym, co im w sobie przeszkadza. Uczestniczka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nie była jednak chętna do rozmowy, powiedziała:
Nie mam nic do powiedzenia. Już dziękuję. Nie chce mi się. Od początku wiedziałam, że w pewnym momencie się zamknę, bo wiecznie czuję się obwiniana i atakowana. Im bardziej ktoś mi mówi, że muszę się zmienić, tym bardziej będę się bronić, że nie!
Ekspertka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" próbowała przekonać Agatę, że nikt nie zamierza nikogo o nic obwiniać. Dodała, że rozmowa o uczuciach może pomóc parze w lepszym zrozumieniu się i ewentualnym poprawieniu relacji w małżeństwie.
Internauci żywo zareagowali na zachowanie Agaty w "Ślubie od pierwszego wejrzenia". Nie kryją rozczarowania zachowaniem i słowami bohaterki programu, czemu dali upust w komentarzach na Facebooku. Czytamy:
Z nią chemii to by nikt nie znalazł, nawet Maria Skłodowska-Curie.
Miss świata się znalazła...
Nie dziwię się, że jest sama i zapewne dalej będzie.
Wśród komentujących pojawiło się także wielu obrońców Agaty ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Internauci doceniają bohaterkę programu za bycie szczerą:
Mocno dziwi mnie, że wszyscy tak jednostronnie wsiadają na Agatę. W rozmowie z ekspertem postawiła na szczerość, zapewne cała rozmowa była dłuższa, ale zmontowali akurat taki fragment. Co ma zrobić? Mówić, że jest piękny, jeśli ją nie pociąga?! Widać, że oni są beznadziejnie dobrani, jego dogryzanie czy nawet opinia o "trzeźwości" Agaty są mega słabe, a jednak to na nią cały hejt się wylewa. Pamiętajcie, że to jest eksperyment, za plecami macie masę obcych ludzi z kamerami, a w domu obcego faceta/kobietę, kto z was wie, jakby się zachował?
Dlaczego tak trudno zrozumieć, że nie kliknęło? Nic na siłę, szczególnie uczucia tak nie można traktować!
Bardzo rzeczowa wypowiedź. Agata wie, czego oczekuje i potrafi nazwać swoje odczucia, robi to z ekspertką, a nie bezpośrednio w jego stronę, bo nie chce go urazić. (...) Choć nie popieram jej wszystkich zachowań, uważam, że dziewczyna jest bardzo świadoma, a program przedstawia ją w niekorzystnym świetle, co powoduje taki hejt na nią. Bardzo słabe!