Siostra Sławomira Wałęsy zareagowała na śmierć brata. Trzy wymowne słowa
Sławomir Wałęsa, syn Lecha Wałęsy, nie żyje. Został odnaleziony martwy w jego własnym mieszkaniu. Po jego śmierci Magdalena Wałęsa, siostra mężczyzny, w wymowny sposób zareagowała na tragiczne wieści.
Sławomir Wałęsa, syn byłego prezydenta Lecha Wałęsy, zmarł w wieku 52 lat. Jego ciało odkryto w mieszkaniu w Toruniu, co potwierdziła rzeczniczka toruńskiej policji, aspirant Dominika Bocian. "Super Express" informuje, że nie stwierdzono udziału osób trzecich w jego śmierci.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sandra Kubicka o przełomowym dla niej roku, macierzyństwie i małżeństwie z Baronem
Sławomir Wałęsa zmagał się z uzależnieniem
Sławomir Wałęsa zmagał się z uzależnieniem od alkoholu, co miało wpływ na jego życie osobiste i rodzinne. Mimo prób leczenia, jego nałóg przyczynił się do rozpadu dwóch małżeństw. W przeszłości miał również problemy z prawem związane z jazdą pod wpływem alkoholu.
Ostatnie lata życia Sławomira Wałęsy upłynęły w samotności. Mieszkał w niewielkim mieszkaniu na toruńskim Rubinkowie, gdzie doszło do tragicznego odkrycia jego ciała. Sąsiedzi, zaniepokojeni jego izolacją, wezwali służby, które potwierdziły najgorsze obawy.
Siostra Sławomira Wałęsy zareagowała na śmierć brata
Siostra Sławomira Wałęsy, Magdalena Wałęsa, w geście żałoby zmieniła swoje zdjęcie profilowe na Facebooku. To trzy słowa na czarnym tle: "Alkohol to trucizna". Jej słowa są gorzką refleksją nad okolicznościami śmierci brata i jego walką z nałogiem.