Sinead O'Connor łączyły z dziećmi trudne relacje. Piosenkarka obwiniała się o śmierć syna
Sinead O'Connor była wspaniałą wokalistką, choć nie wolną od kontrowersji. Podarła zdjęcie papieża, ostatecznie przeszła na islam. Także w sferze prywatnej nie było jej łatwo. Nie miała łatwych relacji ze swoimi dziećmi, załamała się po śmierci syna, który popełnił samobójstwo.
Sinead O'Connor zdobyła międzynarodową sławę na początku lat 90. dzięki piosence "Nothing Compares 2 U", napisanej przez Prince'a. Utwór ten stał się jednym z największych hitów tamtej dekady, a O'Connor zyskała status gwiazdy pop, choć sama nie czuła się komfortowo w tej roli. Kariera Sinead O'Connor była naznaczona kontrowersjami, z których najbardziej znanym był jej występ w programie "Saturday Night Live" w 1992 roku. Podczas tego występu podarła zdjęcie papieża Jana Pawła II, protestując przeciwko ukrywaniu przypadków pedofilii w Kościele katolickim. Ten gest wywołał ogromne oburzenie i spowodował, że wiele stacji radiowych przestało puszczać jej muzykę, potępiło ją też wielu innych twórców, jak choćby Frank Sinatra. Dziś, patrząc z perspektywy czasu, Sinead O'Connor jest postrzegana jako rewolucjonistka, która miała odwagę mówić o trudnych tematach, takich jak prawa kobiet, rasizm czy nadużycia w Kościele. Jej działania i twórczość wyprzedzały swoje czasy, a dyskusje, które rozpoczęła, nadal są aktualne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co za granicą mówią o Polakach? Joanna Krupa komentuje
Dzieci Sinead O'Connor
Sinead O'Connor była matką czwórki dzieci: Jake'a Reynoldsa, Roisin Waters, Shane'a Lunny'ego i Yeshuy Bonadio. Jej najstarszy syn, Jake, ma 38 lat, a najmłodszy, Yeshua, jest od niego o 20 lat młodszy. Roisin, jedyna córka Sinead, pracuje jako cukierniczka, ale odziedziczyła talent muzyczny po matce.
Relacje z dziećmi nie zawsze były dla Sinead łatwe. Tuż po porodzie pierwszego syna wyszła jej debiutancka płyta, a ona wysłuchiwała od lekarza, że nigdy nie powinna mieć dzieci.
Powiedział mi, że Nigel (producent) już do niego dzwonił i wyraził życzenie, by wywrzeć na mnie wpływ, co ów lekarz przekazał mi następującymi słowami: »Twoje wydawnictwo płytowe wydało sto tysięcy funtów na nagrywanie twojej płyty. Nie powinnaś rodzić tego dziecka, jesteś im to winna«. Następnie poinformował mnie, że jeśli będę latać w ciąży samolotem, dziecko będzie miało wady. A poza tym, jeśli zamierzałam zostać muzyczką, nie powinnam mieć dzieci, ponieważ kobieta nie może zostawić dziecka i wyjechać w trasę, a nie może przecież zabrać go ze sobą - opowiadała o tym w wywiadach.
Piosenkarka długo walczyła też o opiekę nad córką z jej ojcem, co doprowadziło do próby samobójczej Sinead. Ostatecznie dziewczynka została pod opieką ojca.
Syn Sinead O'Connor popełnił samobójstwo
Shane Lunny, syn Sinead O'Connor, popełnił samobójstwo na początku 2022 roku, mając zaledwie 17 lat. Shane zmagał się z problemami psychicznymi i przebywał na oddziale szpitala w Dublinie, gdzie był leczony z powodu prób samobójczych. Niestety, mimo opieki medycznej, Shane odebrał sobie życie.
Sinead O'Connor była zdruzgotana śmiercią syna i publicznie obwiniała szpital za niedopełnienie obowiązków opieki nad Shane'em. Wokalistka twierdziła, że personel placówki nie zapewnił jej synowi odpowiedniej ochrony, co doprowadziło do tragedii. Piosenkarka obwiniała także siebie o tę tragedię.
Rujnuję wszystko, czego się dotknę. Zniszczyłam swoją rodzinę. Moje dzieci nie chcą mnie znać. Jestem g*****ną osobą. A wy wszyscy myślicie, że jestem wspaniała tylko dlatego, że umiem śpiewać. Nie jestem - pisała w mediach społecznościowych i groziła, że jej życie nie ma sensu, więc je sobie odbierze.
Sinead O'Connor zmarła 26 lipca 2023 roku w Londynie, mając 56 lat. Jej ciało znaleziono w mieszkaniu, a śmierć artystki nie była traktowana jako podejrzana. Autopsja wykazała, że przyczyną zgonu było zaostrzenie przewlekłej obturacyjnej choroby płuc i astmy oskrzelowej, wraz z infekcją dolnych dróg oddechowych. Śmierć Sinead O'Connor była ogromnym wstrząsem dla fanów i świata muzyki.