NewsySebastian z zaskakującym wyznaniem w "Rolniku". To zdradził Marcie Manowskiej

Sebastian z zaskakującym wyznaniem w "Rolniku". To zdradził Marcie Manowskiej

W najnowszym odcinku "Rolnik szuka żony" Marta Manowska postanowiła szczerze porozmawiać z Sebastianem. Prowadząca zauważyła, że jest on zdystansowany. Uczestnik wyjaśnił, dlaczego tak się czuje. Spotkamy się drugi raz i może będzie to zupełnie inaczej wyglądało — stwierdził.

Sebastian przeprowadził szczerą rozmowę z Martą Manowską
Sebastian przeprowadził szczerą rozmowę z Martą Manowską
Źródło zdjęć: © TVP | Rolnik szuka żony

17.11.2024 | aktual.: 17.11.2024 21:57

Zbliża się finał 11. edycji programu "Rolnik szuka żony". Uczestnicy powoli dokonują wyboru partnerów, z którymi chcieliby rozpocząć nowy etap w życiu. W ostatnim odcinku Sebastian dokonał szybkiego wyboru, decydując się na Kasię, co spotkało się z pełnym poparciem jego rodziny. Podczas spotkania z bliskimi, kobieta zdołała zdobyć ich sympatię, jednak zachowanie uczestnika wywołało pewne kontrowersje. Rolniczka Agata natomiast przedstawiła Irka swoim córkom, które oceniły mężczyznę bardzo pozytywnie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sebastian ma wątpliwości co do związku z Kasią?

W najnowszym odcinku Sebastian poszedł na spacer z Martą Manowską. Gdy prowadząca zapytała go, jak się czuje, ten niepewnie odpowiedział, że dobrze. — Nie masz jakiegoś dystansu? Taki lekki czuję — zauważyła kobieta. — No taki lekki jest — przyznał rolnik.

Delikatnie, pomału. Też właśnie, tak jak z Kasią rozmawialiśmy sobie. Dzieli nas odległość, jakąś decyzję pomału trzeba będzie podjąć, ale taką rozsądną — wyjawił.

Manowska zapytała go, czy jest zgodny z tym wszystkim, co się teraz u niego dzieje i jak czuje się, będąc w związku z Kasią. Mężczyzna wyznał przed kamerą, że "na razie minusów nie ma, są same plusy". Niemniej prowadzącą zaniepokoił fakt, że uczestnik powiedział, że "zobaczymy, co przyniesie przyszłość". — To zawsze takie... Ja to się boję, jak coś takiego słyszę. To jest tak, jakby sobie zostawić furtkę, że może nie wyjść. Z czego to wynika? — drążyła kobieta.

Z mojego doświadczenia to wynika. Przejechałem się. Myślałem, że już mam wszystko, że jest wszystko okej, a to nie do końca — wyznał uczestnik.

Sebastian będzie próbował zaufać Kasi

Sebastian wyznał, że chce, aby Kasia ochłonęła.— Spotkamy się drugi raz i może będzie to zupełnie inaczej wyglądało — stwierdził.

Marta Manowska jednak dalej drążyła temat. — Czyli to chodzi o to, żeby jej się nie zmieniło, a nie, że ty nie jesteś pewien? — zapytała. W końcu mężczyzna uległ. — No właśnie. Musi wrócić do siebie, bo niektórzy zachwycą się na pięć minut, wrócą do siebie i powiedzą: "nie, to nie jest dla mnie". I ja do niej żalu nie będę miał — wyjaśnił i dodał, że będzie próbował zaufać Kasi.

Czy dobra droga? No powiem z [...] trzech dziewczyn wybrałem Kasię. Jakby była zła, to by Kasi tu nie było — podsumował.
Wybrane dla Ciebie