Agata z "Rolnika..." przedstawiła Irka córkom. Jedna z nich powiedziała wprost, co myśli
W niedzielnym odcinku programu "Rolnik szuka żony" uczestnicy zabrali swoich wybranych kandydatów na spotkania z rodzinami. Dzięki temu mogliśmy się przekonać, co ci myślą o wyborach najbliższych. Agata może być naprawdę zadowolona z tego, jak przebiegł rodzinny grill.
11.11.2024 16:40
Agata Matuszewska to jedna z uczestniczek 11. edycji programu "Rolnik szuka żony". Po przeczytaniu wszystkich listów wybrała dwóch kandydatów, w tym Ireneusza, którego już przedstawiła najbliższym. Przebieg rodzinnego obiadu mogliśmy obejrzeć w niedzielnym odcinku show TVP. Dało się odczuć, że córki Agaty polubiły 57-latka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Agata z programu "Rolnik szuka żony" przedstawiła Irka bliskim. Córki oceniły kandydata matki
Agata wyjaśniła przed kamerami, że na spotkaniu Ireneusza z jego bliskimi chciała nieco usunąć się w cień, by obserwować, jak jej wybranek odnajduje się w jej rodzinie. Córki bohaterki "Rolnika..." zauważyły, że ich mama faktycznie jest nieco cichsza niż na co dzień, jednocześnie podkreślały, że Irek robi na nich dobre wrażenie. Córka Marta powiedziała:
Jeśli chodzi o Irka, to pasują do siebie i wizualnie, i charakterem.
Córki Agaty chwaliły Irka również w obecności mamy, m.in. podkreślały jego kulturę osobistą. Marta stwierdziła:
Ładnie wyglądacie razem! Pasujecie do siebie!
ZOBACZ TEŻ: Widzowie "Rolnika..." oburzeni podejściem Agaty do psów. Zwrócili uwagę na jeden szczegół
Widzowie TVP mogli zaobserwować, że rozmowa Ireneusza z rodziną Agaty przebiegała w radosnej atmosferze. Córki bohaterki "Rolnika..." zadawały mężczyźnie wiele pytań, m.in. o jego pracę i miejsce zamieszkania. Razem z przyjaciółką Agaty dały do zrozumienia, że chętnie będą odwiedzały go w Trójmieście, choć nie ukrywały też, że odległość między partnerami może być dla obojga utrudnieniem.
Kamila, jedna z córek 57-latki, w rozmowie przed kamerą otwarcie zaznaczyła, że już widzi Irka jako potencjalnego członka rodziny. Powiedziała:
Super mężczyzna! Mam nadzieję, że ta znajomość pójdzie gdzieś dalej i będziemy mogli już wspólnie kontynuować rodzinne tradycje, obiady, grille itd.
Irek podkreślił w rozmowie przed kamerami, że czuł otwartość ze strony bliskich Agaty, co pomogło mu w złapaniu z nimi dobrego kontaktu. Podsumował:
Jest bardzo dobra atmosfera, to mi ułatwia kontakt z rodziną, która sama jest otwarta na mnie! (...) Miałem pewne obawy, przecież każdy miałby, ale rzeczywiście to wspaniali, weseli i otwarci ludzie.
Spotkanie przebiegło w przyjaznej atmosferze i widać było, że wszyscy raczej dobrze się bawili. O tym, jak potoczyły się dalsze losy Agaty i Ireneusza, dowiemy się w kolejnym odcinku programu "Rolnik szuka żony".