Sandra Kubicka pokazała swoją "pieluchę". Nazwała ją "najlepszym przyjacielem każdej kobiety w połogu"
Sandra Kubicka od kilkunastu dni jest mamą. Jej syn, Leonard, przyszedł na świat poprzez cesarskie cięcie. Teraz modelka pokazała, jak wygląda rzeczywistość kobiet w połogu i wrzuciła do sieci zdjęcie swojej pieluchy.
30.05.2024 09:30
Sandra Kubicka relacjonowała swoją ciążę w sieci. Modelka starała się być aktywna, dzięki czemu szybko wraca do formy. Nie wszystko jednak jest dla niej proste i oczywiste. Na swoim Instagramie celebrytka dzieli się spostrzeżeniami dotyczącymi macierzyństwa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sandra Kubicka przeszła ciężki poród
Kilkanaście dni temu Sandra Kubicka przeszła ciężki poród. Na szczęście mogła liczyć na swojego męża, który bardzo mocno ją wspierał. Na razie synek pary przebywa w szpitalu, w inkubatorze.
Modelka nie była przygotowana na wszystko, co przyniósł jej czas połogu, dlatego w sieci dzieli się swoimi spostrzeżeniami. Pokazała na przykład, jak wygląda brzuch tuż po porodzie, aby wyprostować wyidealizowane wizerunki młodych mam, które można znaleźć w sieci. Przy okazji pokazała się w siatkowych majtkach poporodowych.
CZYTAJ TAKŻE: Sandra Kubicka udostępniła niepokojące oświadczenie. Mówi o najtrudniejszym okresie w życiu
Sandra Kubicka pokazała pieluchę dla kobiet po porodzie
Ostatnio modelka postanowiła podzielić się z obserwującymi jej profil kolejnym spostrzeżeniem. I pokazała tzw. podkład poporodowy albo, jak go nazwała, "pieluchę dla kobiet w połogu".
Jest jeszcze jedna rzecz, o której się nie mówi i ja też byłam w lekkim szoku, gdy usłyszałam, że będę potrzebować tego sporych ilości. Ta "pielucha" to najlepszy przyjaciel każdej kobiety w połogu.
Sandra Kubicka zdecydowała się pokazać, ile musi znieść kobieta po porodzie, jak sama stwierdziła, by szczególnie mężczyźni dowiedzieli się nieco o sprawach, o których zwykle się milczy.
Jeśli ktoś mi powie, że cesarskie cięcie to nie poród i się nie krwawi, to dostanie ode mnie w łeb - zakończyła modelka.
Jej relacja już jest przekazywana dalej. Inne kobiety podkreślają, że celebrytka nie boi się mówić o tym, co zwykle uważane jest za tabu po porodzie i chwalą Sandrę za to, że nie lukruje często trudnej rzeczywistości.