Piwnica bez okien, ciasnota, kamper. Kandydatki w "Żonie dla Polaka" zniesmaczone warunkami
W "Żonie dla Polaka" uczestnicy programu zaprosili kandydatki do swoich domów. Niektóre były naprawdę zdziwione warunkami, w których miały mieszkać. Piwnica bez okien to dopiero początek.
"Żona dla Polaka" to nowe reality show produkowany przez TVP, które koncentruje się na poszukiwaniu miłości przez Polaków mieszkających w Stanach Zjednoczonych. Program wyróżnia się na tle innych randkowych formatów tym, że przenosi widzów do Chicago, gdzie czterech uczestników z tamtejszej Polonii szuka partnerek z Polski. Główni uczestnicy to Mariusz, Mateusz, Sebastian i Łukasz, każdy z nich ma odmienną historię życia i oczekiwania względem przyszłej partnerki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Anna Popek i Monika Richardson spotkały się na jednej scenie. Co na to Anna?
CZYTAJ TAKŻE: Uczestnik "Żony dla Polaka" konsultował nową partnerkę z byłą dziewczyną. "Zawsze jest dostępna"
"Żona dla Polaka". Uczestnicy poznali kandydatki
W programie "Żona dla Polaka", uczestnicy z amerykańskiej Polonii mieli okazję poznać kandydatki na swoje przyszłe żony. Czterech kawalerów: Mariusz, Mateusz, Sebastian i Łukasz, zaprosiło kobiety z Polski do swoich domów w Stanach Zjednoczonych.
Spotkanie było pełne emocji i oczekiwań, a każdy z uczestników miał swoje wyobrażenia o relacjach, które mogłyby się narodzić. Dla kandydatek była to również okazja, by przybliżyć się do polskiej kultury w nowym kontekście i sprawdzić, czy znajdą wspólny język z Polakami wychowanymi w innej rzeczywistości kulturowej.
CZYTAJ TAKŻE: Znamy wyniki oglądalności "The Voice Senior" i "Żona dla Polaka". Wszystko stało się jasne
"Żona dla Polaka". Uczestnicy zaprosili kandydatki do swoich domów
Uczestnicy programu wybrali kandydatki, z którymi chcieliby się zapoznać bliżej i zaprosili je do siebie. Trzeba przyznać, że po ostatnim sezonie "Rolnik szuka żony" widzowie mogli być w lekkim szoku. Nie każdy z mężczyzn zaproponował bowiem paniom luksusowe warunki.
U Sebastiana kobiety czuły się dość skrępowane, mimo iż jego tata zapraszał je na zupę pomidorową. Pokój kandydatek do serca informatyka znalazł się w... piwnicy. Pomieszczenie wyglądało schludnie, ale nie miało nawet okna.
Mateusz postanowił przeznaczyć dla dziewczyn kamper, który stoi na podwórku domu jego rodziców. Trzeba przyznać, że tu warunki były iście luksusowe. Olbrzymi kamper miał sporą łazienkę, a nawet pralnię z suszarką do ubrań. Dziewczyny były zachwycone.
Miejsce, w którym śpimy, wygląda super, jak z amerykańskich filmów. Jeszcze nigdy nie byłam tak podekscytowana, totalna Ameryka w 100%, jestem zachwycona - mówiła jedna z pań.
Zupełnie inaczej sprawa wyglądała u Mariusza, który przeznaczył dla kandydatek dwa małe pokoiki, w których stały albo piętrowe łóżka, albo materace, leżące na podłodze. Choć wszystko wyglądało schludnie, to nie da się ukryć, że nie są to warunki, o których można marzyć.
Podobnie rzecz się miała z Łukaszem, który "upchnął" kobiety w małym pokoiku z piętrowymi łózkami. Wszystko wyglądało jak w tanim hostelu, choć dziewczyny dostały przynajmniej pokój z oknem.
CZYTAJ TAKŻE: Uczestnik "Żony dla Polaka" zaliczył zabawną wpadkę przed kamerą. Internauci: "Biedna babcia"