Uczestnik "Żony dla Polaka" konsultował nową partnerkę z byłą dziewczyną. "Zawsze jest dostępna"
"Żona dla Polaka" to nowy reality show TVP dla samotnych osób, które szukają miłości. Jednym z uczestników programu jest Mariusz, który do pomocy w poszukiwaniach swojej drugiej połówki zaprosił... swoją byłą dziewczynę.
W niedzielę na ekranach zadebiutował program "Żona dla Polaka", w którym będziemy mogli śledzić, jak czterech samotnych Polaków mieszkających w USA szuka miłości. Format jest nieco podobny do telewizyjnego hitu "Rolnik szuka żony", ponieważ do bohaterów można napisać list, a uczestnik później może zaprosić kandydatkę do siebie. Jednym z uczestników randkowego show TVP jest Mariusz, który od 30 lat mieszka w Chicago, gdzie zajmuje się pośrednictwem nieruchomości. Na przeglądanie listów zaprosił... swoją byłą dziewczynę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Marcin Gortat o polityce. "Udzielam się bardzo dużo politycznie"
Mariusz z "Żony dla Polaka" do szukania dziewczyny zaprosił swoją eks. "Jesteśmy dobrymi przyjaciółmi"
Mariusz z "Żony dla Polaka" wyjaśnił przed kamerami, dlaczego zdecydował się na ten – dla wielu widzów – dość kontrowersyjny krok. Powiedział:
Ela jest moją byłą dziewczyną, ale od 15 lat jesteśmy dobrymi przyjaciółmi. Jeśli czegoś potrzebuję, to ona jest zawsze dostępna. Dlatego pomoże mi wybrać dziewczyny, w tej kwestii na pewno będzie wiedziała lepiej niż ja.
ZOBACZ TEŻ: Widzowie TVP już wydali werdykt o "Żonie dla Polaka". Surowe oceny po emisji nowego programu
Mariusz z "Żony dla Polaka" ostatecznie zaprosił do Chicago pięć kobiet. Do Chicago przyleciały: Daria, Anna O., Barbara, Joanna i Anna K., które zgodnie stwierdziły, że 49-latek zrobił na nich wrażenie. Daria nawet podarowała mu... eliksir młodości.