Ojciec Joanny Opozdy chce odebrać ciężarnej córce mieszkanie. To jeszcze nie wszystko do czego się posunął. Policja wkroczyła z ochroną
Ciężarna Joanna Opozda jest skonfliktowana z ojcem. Ostatnio w Busku-Zdroju, gdzie znajduje się posiadłość rodziny, doszło do awantury, w której uczestniczyli jej rodzice, siostra, babcia i mąż – Antoni Królikowski. Antek i Asia próbowali pomóc mamie dostać się do mieszkania zajmowanego przez ojca i jego partnerkę, by odzyskać jej rzeczy. Dariusz Opozda nie zamierzał ich wpuścić. W pewnym momencie miał w końcu wyciągnąć broń i wystrzelić w zamknięte drzwi, za którymi stali skonfliktowani krewni.
15.01.2022 | aktual.: 15.01.2022 16:39
Królikowski opublikował film z zajścia na Instagramie. Sam bardzo zaangażował się w spór z teściem. Jak powiedział na nagranym przez siebie wideo:
Aktor poinformował, że policja nie zatrzymała pana Dariusza.
Dariusz Opozda zareagował na oskarżenia. Jego radca prawny wysłał do naszej redakcji pismo, w którym przedstawił jego wersję wydarzeń. Napisał w nim:
Ojciec Asi chętnie udziela też wywiadów. Tabloidowi Fakt opowiedział o tym, że jego rodzina rzekomo chce mu skraść złoto, które trzyma on w domu.
Nic nie wskazuje na to, aby konflikt się zakończył. Zanosi się za to na jego eskalację. Dlaczego?
Ojciec Joanny Opozdy odbierze jej mieszkanie?
Joanna ciężko zniosła sytuację. Kilka dni temu trafiła do szpitala, gdyż dostała silnych skurczy i bóli. To jednak nie skłoniło pana Dariusza do zaniechania aktywności medialnej. Mężczyzna opowiedział Faktowi, że podarował swoim córkom, Asi i Aleksandrze, dwa apartamenty w Warszawie, z których każde jest dziś warte około miliona złotych. Dariusz Opozda miał je też umeblować i kupić córkom samochody. Teraz chce odzyskać mieszkania, ponieważ – jak twierdzi – jego córki zachowały się niewdzięcznie.
Dodajmy, że w jednym z tych lokali Joanna mieszka obecnie z mężem. Pan Dariusz uważa się ponadto za „ofiarę” krewnych. Jak powiedział:
Asia i Antoni zgłosili zachowanie ojca odpowiednim służbom.
Joanna Opozda dostanie ochronę policji?
Antoni Królikowski powiedział Super Expressowi, że wraz z żoną zgłosili zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa i policja zaoferowała im wtedy ochronę.
Jak myślicie, do czego doprowadzi w końcu eskalacja rodzinnego sporu?