NewsyZ ostatniej chwili! Joanna Opozda trafiła do szpitala. Aktorka zamieściła wstrząsające oświadczenie w sprawie przemocy ze strony ojca. "Mam dość. Jestem na skraju wytrzymałości"

Z ostatniej chwili! Joanna Opozda trafiła do szpitala. Aktorka zamieściła wstrząsające oświadczenie w sprawie przemocy ze strony ojca. "Mam dość. Jestem na skraju wytrzymałości"

Joanna Opozda
Joanna Opozda
Sebastian
11.01.2022 20:34, aktualizacja: 11.01.2022 22:06

Antek Królikowski i Joanna Opozda pobrali się w ubiegłe wakacje. Para już niedługo powita na świecie swoje pierwsze dziecko. Ciąża jednak nie upływa przyszłej mamie w spokoju. Głośno jest obecnie o poważnym konflikcie w jej rodzinie. Jej ojciec brał udział w strzelaninie. Nagranie opublikował w sieci Antek, który wyjaśnił, co wydarzyło się podczas próby wejścia do mieszkania aktorki.

Jego teść zareagował bardzo nerwowo, a w pewnym momencie wyciągnął broń i oddał strzał do znajdującej się za drzwiami rodziny.

Emocje jeszcze do końca nie opadły po tym, co się wczoraj wydarzyło. Zaraz pokaże wam tutaj, jak byłem świadkiem, brałem udział w zdarzeniu, w którym padł strzał z pistoletu. Ten strzał przebił ścianę i przeleciał nad głową szwagierki, mojej siostry. Strzelał mój teść, Dariusz O. z Buska-Zdroju - rozpoczął.

Joanna Opozda wydała oświadczenie

Do sytuacji odniosła się również Joanna, która nie ukrywała, że znacznie pogorszyło to jej stan zdrowia. Aktorka właśnie opublikowała na swoim Instagramie obszerne oświadczenie.

Mam dość. Jestem na skraju wytrzymałości. Wiecie, że nie lubię opowiadać o swoich prywatnych sprawach, ale czuję, że już nie mam wyjścia. Mój ojciec od wielu miesięcy rozmawia z mediami, więc moje dalsze milczenie zwyczajnie nie ma sensu. Wypowiedział się już chyba każdy poza mną - rozpoczęła.

Opozda nie ukrywa, że od ojca i tej części rodziny odcięła się dawno temu. Kiedy miała 18 lat, postanowiła opuścić rodzinny dom:

Chce powiedzieć, że nie odpowiadam za mojego ojca i jego rodzinę. Odcięłam się od nich dawno temu. Miałam ku temu swoje powody, które przemilczę. Już jako mała dziewczynka nie miałam kontaktu z "babcią", czy ciotkami. Teraz ci ludzie wtargnęli w moje życie, niszcząc mnie i nasze nienarodzone dziecko. Niszcząc moją mamę, siostrę, brata i męża. Jak się domyślacie, nie miałam wpływu na to, w jakiej rodzinie dane mi było przyjść na świat. Jako 18-latka, wyprowadziłam się z domu i poszłam swoją drogą. Pracowałam jako modelka, po drodze pakując się w przeróżne tarapaty, o których już tutaj opowiadałam. Później dostałam się na wymarzone studia do Szkoły Teatralnej i zaczęłam spełniać swoje marzenia. Czułam się wolna, momentami szczęśliwa.

Joanna Opozda trafiła do szpitala

Przykre wydarzenia, które miały miejsce w ostatnim czasie znacząco wpłynęły na aktorkę. Joanna zdradziła, że trafiła do szpitala z bólami i skurczami. Obawia się o zdrowie swojego dziecka:

Teraz kiedy powinnam skakać z radości, bo już niedługo zostanę mamą, jestem rozwalona psychicznie i fizycznie. Nie mogę jeść, spać, ciągle wymiotuję. Dziś wylądowałam w szpitalu, z silnymi skurczami i bólami. Wszystko z nerwów. Dostałam ataku paniki, nie mogłam oddychać. Pisze o tym, bo martwię się o zdrowie mojego dziecka. Prawie całą ciążę przeleżałam chora w łóżku, a teraz jeszcze to. Naprawdę nie daje już rady, a przecież mój mały synek odczuwa wszystko to, co ja. Mam straszne wyrzuty sumienia, że od kilku dni nie mogę przestać płakać, a on pewnie to czuje. Próbuje się uspokoić, ale w obecnej sytuacji to chyba graniczy z cudem.

W dalszej części gwiazda podziękowała ukochanemu i wyjaśniła, dlaczego zdecydował się na opublikowanie nagrań:

Dziękuję mojemu mężowi za wsparcie. Mam nadzieję, że dzięki nagłośnieniu tego, co wyczynia Dariusz Opozda policja w końcu weźmie to wszystko na poważnie. Antek był już zdesperowany, dlatego wrzucił te straszne filmy, inaczej policja tą sprawą nigdy by się nie zajęła. A media dalej powielałyby kłamstwa Dariusza. Faktem jest, że mój ojciec od wielu miesięcy grozi mi i mojej rodzinie. Żyjemy w ciągłym strachu i napięciu. Policja jedynie "sporządza notatki". Oczywiście już od dawna sprawą zajmują się prawnicy, ale takie sprawy ciągną się latami. Nie sądziłam, że tak to wszystko się potoczy.

Joanna Opozda zwróciła się do swojego ojca

W ostatniej części oświadczenia Joanna zwróciła się do swojego ojca:

Moja mama kilkukrotnie próbowała dostać się do swojego domu, niestety bezskutecznie. W końcu postanowiła wynająć ślusarza. Mieszkała tam całe swoje życie i zostawiła tam cały swój dobytek. Zwyczajnie chciała go odzyskać i miała do tego pełne prawo. Nigdy bym nie przypuszczała, że dojdzie do takiej tragedii. Apeluje do swojego ojca, by zakończył tę wojnę. Daj nam wszystkim żyć! Ty również żyj, jak chcesz. Bądź zdrowy i szczęśliwy. Zastanów się, co robisz? Zastanów się, czy to normalne, że strzelałeś do swojej córki i kobiety, z którą przeżyłeś 35 lat swojego życia? Nie opowiadaj już kłamstw. Już dosyć - zakończyła.

Trzymamy kciuki za pozytywne zakończenie tej historii.

Joanna Opozda trafiła do szpitala - oświadczenie
Joanna Opozda trafiła do szpitala - oświadczenie
Joanna Opozda trafiła do szpitala - oświadczenie
Joanna Opozda trafiła do szpitala - oświadczenie
Joanna Opozda trafiła do szpitala - oświadczenie
Joanna Opozda trafiła do szpitala - oświadczenie
Joanna Opozda trafiła do szpitala - oświadczenie
Joanna Opozda trafiła do szpitala - oświadczenie
Joanna Opozda trafiła do szpitala - oświadczenie
Joanna Opozda trafiła do szpitala - oświadczenie
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także