Roznegliżowana Renata Kaczoruk chwali się boskimi pośladkami na Ibizie. Nie wszystkim przypadło to do gustu

Kalendarzowe lato dobiegło końca już jakiś czas temu, a jesień na dobre zagościła w Polsce. Liście się wyzłociły, temperatury spadły, a choć słońce chętnie wychodzi zza horyzontu, w powietrzu czuć już nadciągającą zimę. Przynajmniej u nas, bo na Ibizie jest słonecznie i gorąco - głównie ze względu na Renatę Kaczoruk, która relaksuje się na późnych wakacjach. Nie szczędzi przy tym pięknych widoków wszystkim innym, którzy mają akurat okazję do ładowania baterii przed długą zimą.

Kaczoruk była ostatnio dość zajęta i w rozjazdach, nic dziwnego, że postanowiła odbić sobie wakacyjną pracę w październiku. Modelka wybrała się na Ibizę by odsapnąć chwilę przed kolejnymi zawodowymi obowiązkami, a na jej Instagramie regularnie pojawiają się zdjęcia z bajkowego urlopu. Kaczoruk pochwaliła się nawet pośladkami w bardzo kusym bikini.

Jej roznegliżowane zdjęcia wzbudziły spore zamieszanie. Fani z reguły komplementowali:

Jeden z Internautów postanowił jednak wytknąć Renacie niestosowność udostępniania podobnych zdjęć:

Riposta nadeszła niespodziewanie i była dość przekorna:

A jak wam podobają się kształty Renaty? ;)