Marzena Rogalska rozstała się z TVP. Internauci atakują Tomasza Kammela: "Pan też chce odejść?". Doczekali się odpowiedzi
Marzena Rogalska odeszła z TVP, o czym poinformowała we wtorkowe popołudnie. Wydała oficjalne oświadczenie, w którym przekazała, że znika z publicznej telewizji. Mimo że nadal na antenie będą się pojawiać programy z jej udziałem, zostały one nagrane wcześniej.
16.02.2021 | aktual.: 16.02.2021 19:38
Marzena dodała, że chociaż żegna się z telewizją, to wciąż będzie aktywna w social mediach, nie rezygnuje też z audycji w Radiu Złote Przeboje. Swoich fanów zachęca do lektury swojej nowej książki.
Oświadczenie byłej już gwiazdy TVP nie przeszło bez echa. Zareagowali na nie koledzy z branży, którzy życzą jej powodzenia, oraz ekipa Pytania na śniadanie, która podziękowała za współpracę.
Marzena Rogalska odeszła z TVP. Co na to Tomasz Kammel?
Rogalska z programem Pytaniem na śniadanie związała się w 2009 roku. Na wizji partnerował jej Tomasz Kammel. Duet zachwycał profesjonalizmem, nawet w momentach, w których nie obyło się bez wpadek. Ostatnia miała miejsce pod koniec stycznia, gdy w studiu pojawiły się właścicielki psów ze swoimi pupilami. Chociaż było niezręcznie, gospodarzom udało się zachować zimną krew. Para bez wątpienia stworzyła jeden z najlepszych duetów w historii telewizji polskiej.
Czy Tomasz Kammel po odejściu Marzeny Rogalskiej także zniknie z TVP? Gdy media obiegło oświadczenie dziennikarki, fani duetu postanowili zapytać u źródła.
Internauci wykorzystali fakt, że prezenter Pytania na śniadanie we wtorek dodał nowy post na Instagramie. Kammel pozuje w domowej siłowni, która znajduje się w pomieszczeniu za kuchnią. We wpisie podkreśla, że nastał długo wyczekiwany dzień. Chyba nie spodziewał się, jak bardzo prorocze będą jego słowa.
Pod zdjęciem, oprócz zachwytów nad nowym pomieszczeniem i formą Tomasza, pojawia się mnóstwo pytań od zaniepokojonych internautów:
Na ten moment Tomasz Kammel w żaden sposób nie zareagował na komentarze internautów. Z dziennikarzem skontaktowała się redakcja Plotka. Gdy padło pytanie, czy jest mu przykro, że już nie będzie pracował z Rogalską, udzielił wymijającej odpowiedzi:
Fani Kammela doczekali się jednak konkretów. Portal donosi, że dziennikarzowi podobno nie opłaca się zabierać głosu w tej sprawie. Powód? Jak twierdzi źródło Plotka, jest on ulubieńcem widzów i szefostwa:
Według harmonogramu Tomasz i Marzenia powinni poprowadzić jutrzejszy odcinek programu. Jak myślicie, kogo zobaczymy u boku dziennikarza?