Książę George ma kłopoty w szkole. Kate zalała się łzami, jak o wszystkim usłyszała! W sprawę zamieszana jest Charlotte
Książę George jest szczęśliwym dzieckiem, które fascynuje się piłką nożną i poluje na owady w ogrodzie ze swoim rodzeństwem. Ale królewskie źródła mówią, że młody człowiek – który jest już prawie tak wysoki jak jego mama, księżna Cambridge – zaczyna uświadamiać sobie, że jego przyszłość nie wygląda tak samo, jak innych chłopców w jego wieku. Powoli do niego dociera, że jest przyszłym królem Wielkiej Brytanii.
Mało tego, wiedzą o tym także jego koledzy ze szkoły. I tu zaczynają się problemy. Co donosi magazyn In Touch?
Książę George ma kłopoty w szkole. Co się dzieje?
Książę George i jego siostra, księżniczka Charlotte, uczęszczają do prestiżowej szkoły Thomasa Battersea, gdzie czesne wynosi kilkadziesiąt tysięcy funtów rocznie. Magazynu In Touch donosi, że syn Kate i Williama zmaga się ostatnio z kłopotami w szkole. Co się dzieje?
Otóż gazeta podaje, że chłopiec jest nękany przez kolegów. Niektórzy uczniowie uważają, że nauczyciele okazują mu specjalne względy, dlatego postanowili go za to ukarać we własnym zakresie. George nie jest zapraszany na urodzinowe przyjęcia kolegów. Uczniowie sabotowali też jego udział w szkolnych jasełkach. Zrzucają także na niego winy za swoje szkolne przewinienia. Przyszły następca tronu stara się przeciwstawić gnębicielom.
Starł się z jednym ze starszych chłopców, który rzucił obraźliwą uwagę pod adresem księcia Karola - powiedział informator In Touch.
Okazuje się, że George bardzo dzielnie staje w obronie rodziny:
George nie pozwoli, aby ktokolwiek mówił źle na temat jego rodziny. Nie doszło do rękoczynów, tylko do ostrej wymiany zdań, ale nauczyciele i tak musieli ich rozdzielić - czytamy w magazynie.
Książę William i księżna Kate zostali wezwani do szkoły. Na spotkaniu chcieli załagodzić sytuację. In Touch donosi, że rodzice innych uczniów oskarżyli księcia George’a o prowokowanie kolegów. Mało tego, podobno jest też zachęcany do takich zachowań przez swoją młodszą siostrę, księżniczkę Charlotte.
Wszystko to, co usłyszała Kate, spowodowało, że zalała się łzami. Żadna mam nie chce słyszeć takich rewelacji na temat swojego dziecka. Kiedy się uspokoiła, starała się znaleźć rozwiązanie problemu. Podkreśliła, że nic nie usprawiedliwia znęcania się nad innymi. Obiecała porozmawiać z synem. Williamem i jego żona wiedzą, że George także potrafi być trudny. Miejmy nadzieję, że przykre incydenty wkrótce przestana mieć miejsce.
