NewsyŻona po śmierci Krzysztofa Krawczyka nie zgarnie fortuny. Już wiadomo, co otrzymała w spadku

Żona po śmierci Krzysztofa Krawczyka nie zgarnie fortuny. Już wiadomo, co otrzymała w spadku

Krzysztof Krawczyk
Krzysztof Krawczyk
Krystyna Miśkiewicz
13.04.2021 09:40, aktualizacja: 13.04.2021 11:44

Krzysztof Krawczyk zmarł 5 kwietnia. Niespodziewana śmierć muzyka była szokiem dla jego fanów. Chociaż kilka dni wcześniej opuścił szpital po wygranej walce z koronawirusem, to nikt nie spodziewał się, że może dojść do najgorszego.

Pogrzeb muzyka odbył się 10 kwietnia. W ostatniej drodze towarzyszyła mu najbliższa rodzina. Przy trumnie z ciałem artysty stali jego żona, menadżer Andrzej Kosmala, oraz adoptowane córki. Rodzina pogrążyła się w wielkiej żałobie, a małżonka, z którą spędził niemal 40 lat, nie mogła pogodzić się z jego odejściem i do ostatnich chwil tuliła trumnę. Przed świątynią oraz na cmentarzu pojawiły się tłumy fanów, którzy chcieli oddać hołd swojemu idolowi.

Krawczyk ostatnie 30 lat swojego życia spędził razem z żoną w domu w Grotnikach. Małżonkowie kupili posiadłość w bardzo okazyjnej cenie i wiadomo, że sami również starali się żyć oszczędnie.

Co Krzysztof Krawczyk zapisał żonie w testamencie?

Krzysztof Krawczyk ze względu na liczne choroby już 10 lat temu postanowił spisać testament. Muzyk zadbał w nim o wszystkich swoich bliskich i oto, by sprawiedliwie podzielić swój dorobek.

Oczywiście testament został złożony u notariusza. Ustaliliśmy, że połowę majątku dostanie moja rodzina, czyli brat i syn, drugą połowę rodzina żony, czyli jej siostra i córki siostry. Wierzymy, że będziemy żyć długo i szczęśliwie, ale wszystko może się zdarzyć – mówił Krawczyk w 2011 roku w rozmowie z Super Expressem.

W latach 90., gdy był u szczytu sławy, Krzysztof miał podjąć wiele błędnych biznesowych decyzji, które spowodowały kłopoty finansowe. O wszystkim mówił w Super Expressie Andrzej Kosmala:

Zaczęli do niego przychodzić różni biznesmeni. I podpisywał takie dokumenty, że zaczęło być w jego życiu niebezpiecznie. Ja byłem przerażony. Krzysztof, niestety, nikogo nie słuchał... – wspominał menedżer artysty.

Muzyk popadł w długi, a sytuacja była na tyle poważna, że jego honoraria z ZAIKS zajął komornik. Odbił się od dna po nagraniu płyty z Goranem Bregovicem, którą promował wielki hit Mój przyjacielu. Zaczął nieźle zarabiać, ale tym razem nauczony błędami przeszłości sporo oszczędzał. Opłacał składki ZUS i mógł liczyć na emeryturę:

Mam bardzo dobrą emeryturę, 1700 zł, z czego połowę oddaję synowi i właściwie nie oglądam tych pieniędzy. Mogę liczyć tylko na to, co w trakcie mojego, wcale nieoszczędnego trybu życia, uda się zaoszczędzić, ale koszty utrzymania są bardzo duże. Jednak, jak wyliczyłem, do końca życia powinno nam wystarczyć na podstawowe rzeczy. Przyzwoitość nakazuje równać się do średniej krajowej, bo niby dlaczego miałbym być faworyzowany – mówił w 2016 roku.

Największym majątkiem Krzysztofa Krawczyka był jego dom, który po śmierci odziedziczyła jego żona. Kobieta ma też prawo do renty rodzinnej i przysługuje jej 85% wysokości emerytury męża. Niestety chcąc pobierać świadczenie po mężu, będzie musiała zrezygnować ze swoich świadczeń.

Jak wyliczył Super Express, biorąc pod uwagę waloryzację, Krawczyk mógł otrzymywać około 2 tys. złotych z ZUS, oznacza to, że jeżeli Ewa zdecyduje się na przysługującą jej rentę, otrzyma około 1700 zł każdego miesiąca.

  • Pogrzeb Krzysztofa Krawczyka - kim jest dziewczynka u boku Ewy Krawczyk?
  • Ewa Krawczyk na pogrzebie męża
  • Żona Krzysztofa Krawczyka na pogrzebie
  • Slider item
  • Rodzina na pogrzebie Krzysztofa Krawczyka
  • Ewa Krawczyk na pogrzebie męża
  • Żona Krzysztofa Krawczyka na pogrzebie
  • Slider item
  • Slider item
[1/9] Pogrzeb Krzysztofa Krawczyka - kim jest dziewczynka u boku Ewy Krawczyk?
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także