Piłkarz dokonał głośnego coming outu w sieci: "Było mi wstyd". Gerard Pique natychmiast zareagował na jego słowa
Świat piłki nożnej rządzi się swoimi prawami. Od zawsze był to typowo męski sport, w którym brakowało miejsca na słabości. Nie poruszało się też tematu orientacji seksualnej piłkarzy. Ewentualne doniesienia o tym, że któraś z gwiazd sportu jest homoseksualna, były zamiatane pod dywan.
28.10.2021 | aktual.: 28.10.2021 14:14
Długo na piłkarskich boiskach nie było tolerancji dla społeczności LGBT. W ostatnim czasie zaczęło się to zmieniać. Jako pierwszy odwagą wykazał się bramkarz reprezentacji Niemiec – Manuel Neuer, który z tęczową opaską na ramieniu wystąpił podczas Euro 2020.
Również kapitan reprezentacji Polski, Robert Lewandowski, wyznał, że nie miałby z tym najmniejszego problemu i mógłby postąpić identycznie jak lider rywali:
Piłkarz Josh Cavallo jest gejem. Poruszający coming out
Josh Cavallo jest znany kibicom futbolu z australijskiej A-League. Jego popisy na boisku mogą oglądać kibice klubu Adelaide United. Chociaż zawodnik odnosił spore sukcesy, to do tej pory na arenie międzynarodowej był raczej anonimowy. Wszystko zmieniło się po jego odważnym wyznaniu. W social mediach opublikował on nagranie, w którym dokonał coming outu.
Sportowiec zdradził, że do tej pory się ukrywał, bo wie, że w świecie piłki nożnej nie ma miejsca dla gejów. Przyznał, że przez 6 lat walczył ze swoją seksualnością, aż w końcu podjął decyzję o tym, żeby się ujawnić.
Nagranie pojawiło się na Twitterze należącym do klubu, w którym Josh gra na co dzień. Widać, że ma on pełne poparcie od pracodawców i kolegów z drużyny.
Josh przyznał też, że odkąd dowiedział się, że jest gejem, starał się to ukrywać przed całym światem. Nie tylko było mu wstyd, ale zdawał sobie sprawę z tego, że w piłce nożnej może nie być dla niego miejsca:
Odważne wyznanie spotkało się z ogromną reakcją internautów, którzy pod filmem zostawili tysiące komentarzy. Wśród nich znalazły się też słowa partner Shakiry – Gerarda Pique, który jest kapitanem reprezentacji Hiszpanii, a na co dzień gra FC Barcelonie:
Trzeba przyznać, że takie wyznanie wymagało od Josha Cavallo nie lada odwagi. Już teraz widać jednak, że było to bardzo potrzebne, a inni piłkarze popierają jego coming out.