Joanna Krupa prawie rzuciła pracę w "Top Model". Na planie dochodziło do przykrych scen
Joanna Krupa udowadnia, że kariera i macierzyństwo mogą iść ze sobą w parze. Wychowuje uroczą Ashę, która jest owocem miłości modelki i jej męża, Douglasa Nunesa. Przez pewien czas mama i córka musiały się rozdzielić. Gwiazda przyleciała do Polski, gdzie nagrywa kolejny sezon Top Model. Jej pociecha została w Stanach Zjednoczonych, gdzie opiekował się nią tata.
Krupa tak bardzo tęskniła za dzieckiem, że poleciała po nie do Los Angeles. Na początku lipca panie wylądowały na lotnisku Chopina w Warszawie. Od tego momentu raz na jakiś czas stają oko w oko z fotoreporterami, którzy robią im zdjęcia z ukrycia. Niedawno zostały przyłapane podczas spaceru. Gwiazda TVN zabrała ze sobą niezwykle oryginalny gadżet, który ułatwia jej opiekę nad córką.
Joanna Krupa chciała odejść z Top Model. Dlaczego?
Joanna Krupa od wielu lat jest związana z programem Top Model. W 2010 roku debiutowała w roli prowadzącej. Przez ten czas wyrosła na jedną z głównych gwiazd stacji. Chociaż wiele osób nie wyobraża sobie, by mogło jej zabraknąć w show, modelka poważnie rozważała zakończenie swojej przygody ze wspomnianym formatem.
Gwiazda TVN w nowym wywiadzie zdradziła, że początkowo czasami wtrącała zwroty z języka angielskiego. To nie wszystkim przypadło do gustu, przez co dochodziło do przykrych scen na planie:
Joanna Krupa dodała, że w gdyby nie jej ówczesny mąż, być może zrezygnowałaby z pełnionej roli:
Na szczęście modelka go posłuchała i nie rozstała się z programem.