NewsyJacek poniedziałek zasłabł podczas festiwalu teatralnego - do aktora wezwano aż dwie karetki

Jacek poniedziałek zasłabł podczas festiwalu teatralnego - do aktora wezwano aż dwie karetki

Jacek poniedziałek zasłabł podczas festiwalu teatralnego - do aktora wezwano aż dwie karetki
Ewelina Buchnajzer
24.08.2015 16:54, aktualizacja: 24.08.2015 18:21

Podczas trwającego właśnie festiwalu Ruhrtriennale, który każdego roku odbywa się w Niemczech miała miejsce premiera spektaklu Krzysztofa Warlikowskiego pt. "Francuzi". Jedną z głównych ról gra w nim Jacek Poniedziałek - od lat związany ze sztukami tego reżysera.

Niestety w czasie przerwy w spektaklu aktor bardzo źle się poczuł i zasłabł. Organizatorzy wydarzenia szybko wezwali pomoc - dwie karetki pogotowia. Na szczęście nie stało się nic groźnego. Poniedziałkowi podłączono kroplówkę i...wrócił na scenę, by dokończyć przedstawienie.

Wczoraj widzieliśmy w Niemczech polskich "Francuzów". W drugiej przerwie wezwano do jednego z aktorów dwie karetki. Dyrektor Ruhrtriennale zastanawiał się, czy nie przerwać spektaklu, jednak bohater tej historii wrócił na scenę i dokończył przedstawienie z kroplówką w dłoni. Takie wieczory przechodzą do historii - czytamy na Facebooku Bartka Żurowskiego, obecnego na festiwalu.

Głos w sprawie zabrał też sam aktor. Uspokoił fanów, wyjaśnił powód niedyspozycji i podziękował za troskę.

 Tyle osób mnie pyta, donoszę zatem, że się czuję dobrze i że to było ostre i nieprzyjemne zatrucie. Nic więcej. Zatrucie chińszczyzną, przez którą już raz omal nie umarłem w czasie Hamleta jakieś 15 lat temu. Dzięki za troskę - napisał.

Jesteśmy pod wrażeniem profesjonalizmu i cieszymy się, że wszystko jest w porządku.

Jacek Poniedzialek
Jacek Poniedzialek
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także