Obsypana nagrodami legenda kina dorabia, wykonując prace fizyczne. Mówi wprost w jakich warunkach żyje: „Mamy 51 metrów, są 3 osoby”

Gwiazdy serialu Lombard
Pandemia koronawirusa mocno dała się we znaki gwiazdom, które grają w mniejszych produkcjach oraz muzykom. Dwa lata temu Marzena Kipiel-Sztuka wspominała, że po raz ostatni była w pracy 8 marca. Jej oszczędności zaczęły topnieć w oczach i nie kryła, że bardzo martwi się o swoją przyszłość.
Opłaciłam czynsz, prąd i gaz tylko do końca miesiąca. Kupiłam też więcej karmy niż zwykle dla mojego psa, Gienka, bo wszystko wskazuje na to, że w grudniu nie będę już miała z czego żyć — mówiła w rozmowie z Twoim Imperium.
Polski rząd stworzył specjalny Fundusz Wsparcia Kultury, w ramach którego Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego wypłaciło dotacje dla artystów, którzy złożyli o nie wnioski. Na ten cel przekazano 400 mln złotych. Dzięki otrzymanym środkom niektórym przedstawicielom świata show-biznesu udało się podreperować nadszarpnięty budżet, inni natomiast zmuszeni byli do tego, by znaleźć dodatkowe źródło dochodu.
Henryk Gołębiewski pracuje, jako instalator klimatyzacji
Henryk Gołębiewski to aktor, który ma ogromne doświadczenie. Zadebiutował, mając zaledwie 14 lat, gdy pojawił się na castingu do filmu Abel, twój brat. Jako nastolatek występował w takich serialach, jak: Wakacje z duchami, Podróż za jeden uśmiech czy Stawiam na Tolka Banana. Największą popularność przyniosła mu rola Ediego, zbieracza złomu, za którą otrzymał Złotą Kaczkę.
Gołębiewski zalicza się do grona naturszczyków, czyli aktorów bez wykształcenia aktorskiego. To jednak nie przeszkodziło mu w tym, by zrobić zawrotną karierę. Obecnie ma 66 lat i kilka razy w roku pojawia się w nowych produkcjach, a od 2017 roku wciela się w postać Ziutka w serialu Lombard. Życie pod zastaw.
Aktor unika blasku fleszy i rzadko udziela wywiadów, jednak zdarza mu się robić wyjątki. Ostatnio zdecydował się opowiedzieć o tym, jak obecnie wygląda jego życie. W rozmowie z tygodnikiem Świat i Ludzie przyznał, że musiał podjąć dodatkową, fizyczną, pracę, by zarobić na utrzymanie swojej rodziny. Henryk po godzinach pracuje, jako monter klimatyzacji.
To kwestia przyzwyczajenia, po prostu. Świat celebrytów czy świat zwykłych ludzi, co za różnica. Wykonuję pracę aktorską najlepiej, jak mogę, tak samo fizyczną. To i to jest pracą. Jestem rozpoznawalny i czasem, gdy na przykład jadę na plan do Wrocławia, do serialu „Lombard. Życie pod zastaw”, ludzie w drodze zagajają: „Panie Heniu, chciałem z panem porozmawiać”. To przecież nie odpowiem: „Nie, ja się spieszę”. Ja zawsze zaczynam od siebie. Jak w takiej sytuacji bym się poczuł? – powiedział Gołębiewski.
W dalszej części wywiadu zdradził, że wraz z żoną, Marzeną Matusik i niespełna 14-letnią córką Różą mieszka w 51-metrowym mieszkaniu, które jest skrojone na miarę ich potrzeb.
Mamy 51 metrów, są 3 osoby, zmieszczą się i mniej jest do sprzątania. Przed laty, gdy pracowałem w ekipie remontowo-budowlanej, to pewien pan powiedział: „mam dwupiętrową chałupę, myślałem, że dzieci się wprowadzą, ale tak się nie stało. Nie wiem nawet, co jest na drugim piętrze. Nie chce mi się tam wchodzić”. A tutaj? Każdy kąt znam, w dodatku mieszkamy przy metrze, samochód nawet niepotrzebny. Mamy mały ogródeczek, piwnicę z kolei dużą, mogę się schować – powiedział w rozmowie z tygodnikiem Świat i Ludzie.
Oglądaliście filmy z udziałem Henryka Gołębiewskiego?


Henryk Gołębiewski – TeleKamery 2020


Henryk Gołębiewski udzielił wywiadu dla VIVA!


Henryk Gołębiewski udzielił wywiadu dla VIVA!
Dziwię się bo ja go często widzę w różnych serialach. Lubię go. Dobrze gra i wygląda na szlachetnego czlowieka
To jest zdrowe podejscie do zycia.
Zyc tak abysmy my byli szczesliwi a nie po to zeby imponowac innym.
Jest pan fajnym normalnym facetem wychowałem sie na pana filmach
Całe życie w pracy i parę metrów….. Rodacy, czas się zbuntować. Zz miskę ryżuuuuuuuuu 🙁
Człowieku 51 metrów na 3 osoby to mało?Moi rodzice oboje pracowali i żyliśmy w 8 osób na 46 m.Dało się?Ważne żeby było ciepło,dach nad głową i miłość w domu.Bo aktor to ma mieć wille z basenem?Żyje jak większość polaków i nie widzę żeby narzekał.Brawo dla Pana Henryka bo to chyba pierwszy człowiek aktor,który się nad sobą nie użala.
Ze tez twoja matka nie kdorzysyala z prawa do aborcji… To jej najwiekszy blad zycia.
Mieszkaliśmy na 48m: rodzice, siostra z mężem i dzieckiem, ja z żoną i dzieckiem. Zgodnie, pracowaliśmy, dwiema córeczkami opiekowaliśmy się na zmianę. Obecnie na 53m we trójkę. Tak to wygląda u sredniej krajowej. Oto Polska rzeczywistość bez lukru. Nikt nam nie współczuje i braw nie bije. Pozdrawiam
To co wy robicie z pieniędzmi?
Jeszcze 500+ do tego
Ja pracuje za najniższą od 7 lat
Przez 7 lat odłożyłem 150 tysiecy zł a mam 25 lat i dom w trakcie budowy
Pełen szacun Panie Heniu
Jacy ci celebryci biedni. Jak maja kasę to nią szastają a jak się kończy to rozpacz. Niestety przerażająca większość rodaków boryka się na codzień z większymi problemami i nikt o nich na jastrzebiach pudłach itp o nich nie pisze
A przeczytales artykul chociaz?
Popieram w 100%
Zaradny facet, żadna praca nie hańbi. Doceniam i szanuję takich ludzi. To jest dla mnie gwiazda a nie jakieś panie, które uważają się za gwiazdy, nie płacą składek jednocześnie oczekując emerytury.
Panie Heniu jest Pan przykładem
Cała młodość moja i waszą przyciągał _cegielka