Grzegorz Krychowiak chce zerwać kontrakt z klubem i opuścić Moskwę. To jeszcze nie koniec jego działań przeciwko Rosji. Wykazał się wielką odwagą
Nad ranem 24 lutego rozpoczęła się zbrojna agresja Rosji na Ukrainę. Wrogie siły pojawiły się na terytorium naszego wschodniego sąsiada i pod przykrywką utrzymania pokoju na rozkaz Władimira Putina wywołały wojnę. Na pomoc prezydentowi kraju Zełenskiemu i mieszkańcom ruszył niemal cały świat. Unia Europejska, Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i inne kraje zachodu nałożyły na Rosję, jej prezydenta i oligarchów miażdżące sankcje. Polską granicę masowo przekraczają uchodźcy z ogarniętego wojną kraju, którzy znajdują na naszym terenie schronienie.
03.03.2022 | aktual.: 03.03.2022 16:29
Rosyjska inwazja wzbudziła sprzeciw ludzi na całym świecie. W największych miastach na świecie, a nawet w samej Rosji odbywają się masowe protesty, które mają na celu zmusić Putina do zatrzymania działań zbrojnych, w których zginęło już mnóstwo obywateli Ukrainy, w tym kobiet i dzieci. Do wszystkiego włączył się także świat sportu, a Rosyjscy zawodnicy zostali wyłączeni, ze wszystkich możliwych organizacji, rozgrywek i sportowych imprez na świecie.
Grzegorz Krychowiak chce zerwać kontrakt i opuścić Rosję
Po napaści Rosji na Ukrainę natychmiast reprezentacja Polski w piłce nożnej, która miała rozegrać mecz z Rosjanami, w barażach do mistrzostw świata oznajmiła, że nie stawi się na boisku. Na samym początku FIFA i UEFA zachowawczo podchodziły, do tego co dzieje się w Ukrainie, ale po kilku dniach podjęto decyzję, aby wykluczyć reprezentację Rosji i drużyny ze wszystkich rozgrywek.
Grzegorz Krychowiak występuje na pozycji pomocnika w rosyjskim klubie FK Krasnodar. Niedawno przejął on opaskę kapitana, a jak podają tamtejsze media, Polak zbojkotował środowy trening. Podobno chce rozwiązać kontrakt i opuścić kraj, a do tego samego namówił także kolegów z drużyny. Razem z nim w klubie gra 10 obcokrajowców, którzy także mieli przychylić się do tego, co robi kapitan drużyny. Informacje podała jako pierwsza Match TV.
Trzeba przyznać, że to ze strony Krychowiaka odważny i symboliczny gest, a także postawa godna naśladowania. Należą mu się za to ogromne brawa. Miejmy nadzieję, że za przykładem reprezentanta Polski pójdą także inni piłkarze i udowodnią, że nie godzą się na rosyjską agresję.
Jeżeli FIFA przychyliłaby się do prośby piłkarzy, to w wyniku zaistniałych okoliczności związanych z rosyjską agresją mogą oni zadecydować o tym, że zawodnicy mogą zerwać kontrakty, bez ponoszenia żadnych konsekwencji i natychmiast opuścić kraj. Obecnie w rosyjskich klubach gra 133 obcokrajowców.