Dariusz Krupa na wolności zapomniał nie tylko o Allanku. Smutne wyznanie najbliższej osoby byłego męża Górniak
Dariusz Krupa wyszedł z więzienia przed terminem. Były mąż Edyty Górniak mógł ubiegać się o skrócenie wyroku i już jest na wolności. By nie wrócić za kratki, powinien znaleźć pracę, a także unikać alkoholu i narkotyków. Najbliższe dwa lata spędzi pod nadzorem kuratora. Podobno zamieszka w Warszawie.
Czy Krupa spróbuje porozmawiać z synem, Allanem? Panowie ponoć od dawna nie mają kontaktu:
Darek od ponad sześciu lat ani razu nie skontaktował się ze swoim synem. Chyba zapomniał, że go ma — donosi znajomy Krupy i Górniak w rozmowie z Super Expressem.
Dariusz Krupa nie skontaktował się z babcią
Były mąż Edyty Górniak nie tylko bardzo długo nie rozmawiał z synem, ale wygląda na to, że zapomniał o jeszcze jednej bliskiej mu osobie. Mowa o jego babci, Zofii Swobodzie, która ten sekret zdradziła w rozmowie z Faktem. Powiedziała, że Dariusz Krupa nie nawiązał z nią kontaktu. Po wyjściu z więzienia nie odwiedził jej ani razu i nie zadzwonił. Pani Zosia straciła nadzieję, że to się zmieni:
Myślę, że w przyszłości też tego nie zrobi. Ale może to i dobrze, bo nie wiem, czy po tym wszystkim co zrobił, umiałabym z nim normalnie porozmawiać — mówi pani Zofia w rozmowie z tabloidem.
Chociaż pani Swoboda nie rozmawia z wnukiem, jego nieobecność rekompensuje Allan:
Syn Edyty to złote dziecko! Bardzo go kocham i jest dla mnie bardzo ważny — dodała pani Zosia.
Czy Dariuszowi uda się naprawić kontakt z bliskimi? Czas pokaże. Wydaje się, że nie będzie to wcale łatwe zadanie. Allan dobrze zdaje sobie sprawę, że to, kim jest, w większości zawdzięcza mamie. Dlatego z okazji Dnia Ojca, to jej złożył życzenia.
