Rozjuszona Dagmara Kaźmierska grozi konkurencji: "Puszczę was z torbami". Poleciały wulgaryzmy
Dagmara Kaźmierska jest bezsprzecznie jedną z barwniejszych gwiazd Królowych życia. Udział w programie przyniósł celebrytce niesamowitą popularność. Fani z niecierpliwością czekają na nowe odcinki show z jej udziałem, śledzą konta w social mediach, a także obserwują wywiady, których udziela.
W jednym z nich zdradziła, że coraz poważniej myśli nad przeprowadzką do Egiptu. Stanie się to w momencie, w którym jej przygoda z telewizją dobiegnie końca:
Będzie kiedyś w przyszłości taki czas, że pozamykam butik, skończy się program, skończy się przygoda z telewizją, bo wszystko, co dobre, się kończy, wiadomo. To nie ma tak, że trwa wiecznie. To już pojadę tam, polecę. Jeszcze muszę trochę tu poorać w tym kraju, żeby później już do góry d*pą leżeć - komentowała w Dzień Dobry TVN.
Gwiazda już ma plan, jak zabezpieczyć swoje finanse. Rozkręca nowy biznes, który może być bardzo dochodowy.
Dagmara Kaźmierska ostrzega konkurencję
Kaźmierska na co dzień jest właścicielką butiku w Kudowie-Zdroju. Od pewnego czasu prowadzi transmisje na żywo na Facebooku, w których trakcie sprzedaje ubrania. To nie podoba się niektórym paniom, które także prowadzą sklepy z odzieżą. By wyeliminować konkurencję, zaczęły podkopywać reputację Królowej Życia i publikują niekorzystne komentarze na jej temat.
Dagmara Kaźmierska nie pozostawiła tego bez reakcji. Podczas jednej transmisji przyznała, że na złość innym właścicielkom lokali, może obniżyć ceny produktów:
"W tamtym butiku kupiłam za tyle i tyle i tyle. Czy pani się dostosuje mi do tej ceny, czy pani mi obniży"? Dziewczyny ja wam obniżę. Chu*, ja z głodu nie zdechnę, naprawdę. Ale robię to teraz po złości tym innym paniom, a jak się wku*wię, to jeszcze będę tak robiła: wy, lajwiary, te inne, bo ja z was zaczęłam najpóźniej, a wy cały czas mnie ku*wa podgryzacie. Pamiętajcie, że mnie stać na to, żebym ja oddała towar, taniej nawet niż kupuję. Albo za tę samą cenę.
Zwróciła się do osób, które szargają jej dobre imię. Powiedziała, że jest gotowa wytoczyć najcięższe działa w ich kierunku:
Wy się pilnujcie, wszystkie wy co robicie live’y i chu*owo o mnie gadacie. Jeszcze raz przyśle mi ktoś screena, to zobaczycie, co ja zrobię. Jak coś będzie kosztowało 100 euro, to dam po 400 złotych. Nie tak jak wy, po 1500, albo po 1200. Dam po 400 złotych, albo dam po 460, albo dam po 500, tyle, co chodzi kurs, albo tyle, co ja płacę pośrednikom i zobaczycie, jak was uwalę.
Dagmara Kaźmierska dodała, że wystarczy jeden niewłaściwy screen i ruszy do ataku:
Tak was przegłodzę, pół roku, rok, bo mnie na to stać, was nie. Także się pilnujcie dziewczyny. Te wszystkie panie, które źle o mnie gadają na live'ach. Pamiętajcie, jednego screena dostanę, to się tak zawezmę na czyjś butik, że go puszczę z torbami. Zobaczycie.
Myślicie, że Dagmara Kaźmierska wprowadzi swoje metody w życie?
