Odważnie! Dagmara Kaźmierska pokazała się bez makijażu. Z trudem można rozpoznać w niej królową życia
Dagmara Kaźmierska jest największą gwiazdą show TTV Królowe życia. Dzięki udziałowi w programie zyskała ogromną popularność. Z uwagi na to, że jest bizneswoman, nie przepuściła okazji i umiejętnie wykorzystuje swoje 5 minut. Widzowie pokochali ją nie tylko za niebanalne poczucie humoru i optymistyczne nastawienie do życia, ale i za szczerość. Ani przez chwilę nie ukrywała tego, że ma kryminalną przeszłość. Na szczęście udało jej się pokonać wszelkie przeciwności losu i wyjść na prostą, o czym chętnie opowiada na Instagramie.
W życiu wygrywa ten, kto pokonał samego siebie, swoje złe nawyki, egoizm. Niedobre emocje zastępuje dobrymi i woli się uśmiechać uśmiechem dziecka, niż wilka. Ja zmieniłam w swoim życiu kompletnie wszystko. Wygrałam ze wszystkimi, którzy oczekiwali mojego ponownego upadku. Zrobiłam ze swoim życiem to, co ja chciałam. Dlatego jestem prawdziwą królową życia. Swojego życia - powiedziała jakiś czas temu.
Kaźmierska lubi żyć na wysokim poziomie. Interesy robi nie tylko w Polsce, ale i za granicą. Jakiś czas temu kupiła jacht w Egipcie, który wynajmuje turystom. Teraz wybrała się na zasłużone zagraniczne wakacje.
Dagmara Kaźmierska bez makijażu u boku przystojniaka
Niedawno program Królowych życia zniknął z anteny. Przypomnijmy co działo się w kultowym show. Już w pierwszym odcinku mogliśmy zobaczyć, że Dagmara poddała się liposukcji różnych części ciała. Zabieg trwał około 5 godzin. Po odessaniu nadmiaru tłuszczu zgubiła kilka dodatkowych kilogramów, a przy tym jej sylwetka zmieniła się wizualnie.
Powiem ci, dlaczego to robię. Tragedia z nogą jest i dobrze o tym wiesz. Muszę schudnąć natychmiastowo. Ja nie jestem w stanie sama schudnąć. Boję się jak nigdy. Żeby była jasność, ja nie mam jakichś zapędów, żeby wyglądać jak nastolatka. I zdaję sobie sprawę, że Miss Polonią też już nie będę. Ale ja musiałam się poddać temu zabiegowi ze względu na nogi - tłumaczyła Jackowi.
Można przypuszczać, że Kaźmierska jest zadowolona z otrzymanych efektów oraz wróciła już do dawnej formy. Właśnie pochwaliła się na Instagramie zdjęciem z zagranicznych wakacji. Mimo iż powinna się z tego cieszyć, jej głowę zaprzątają myśli o wojnie w Ukrainie. Zdradziła, że nie rozumie, dlaczego ludzie chcą ze sobą walczyć i zachęciła swoich obserwatorów do tego, by kochali i szanowali bliźnich niezależnie od tego skąd pochodzą oraz jak wyglądają.
NA WOJNACH ZABIJAJĄ SIĘ LUDZIE, KTÓRZY ZUPEŁNIE SIĘ NIE ZNAJĄ, W IMIĘ INTERESÓW LUDZI, KTÓRZY DOSKONALE SIĘ ZNAJĄ, ALE SIĘ NIE ZABIJAJĄ. Dlaczego ze sobą walczymy? Niezależnie od pochodzenia i koloru skóry wszyscy ludzie powinni żyć w jedności, wzajemnym szacunku i miłości. Jednakże w dzisiejszym Świecie to tylko marzenie - przyznała szczerze.
Publikację opatrzyła zdjęciem, na którym pozuje bez grama makijażu, a jej bujne włosy są w delikatnym nieładzie. W pierwszej chwili trudno ją rozpoznać jednakże całą uwagę kradnie egzotyczny przystojniak, który z czułością się jej przygląda.
Trzeba przyznać, że dla Dagmary czas zatrzymał się już kilka lat temu.
