Kurdej-Szatan ubolewa przed samym porodem. Nie ukrywa swojego żalu do kilku gwiazd. Wyszło zabawnie
Barbara Kurdej-Szatan początkowo ukrywała ciążę. Gdy pojawiły się pierwsze pogłoski o tym, że jej rodzina się powiększy, sprytnie unikała odpowiedzi na pytania dziennikarzy. W momencie, kiedy jej brzuszek stał się bardzo dobrze widoczny, postanowiła jednak potwierdzić, że spodziewa się narodzin drugiego dziecka.
18.09.2020 | aktual.: 18.09.2020 12:31
Od tego momentu aktorka chętnie udziela wywiadów, w którym opowiada o swoim maleństwie. Zdradziła m.in., że urodzi chłopca, dla którego wybrała imię Henryk. To jednak tuż po porodzie może się zmienić, o czym gwiazda poinformowała w rozmowie z Jastrząb Post:
Barbara Kurdej-Szatan jest tydzień po terminie porodu
Kurdej-Szatan termin porodu miała wyznaczony na połowę września. Aktorka w sierpniu przeczuwała, że urodzi wcześniej, co zdradziła w Super Expressie:
Chociaż termin minął w zeszłym tygodniu, gwiazda wciąż nie została mamą po raz drugi. Na pytania o to, czy chłopiec jest już na świecie, z uśmiechem nie ukrywa żalu do innych gwiazd. Wyszło zabawnie:
Gwiazda jest przygotowana do wizyty w szpitalu, już dawno spakowała walizki. Zdecydowała się na naturalny poród i jeśli będzie to możliwe chce, by towarzyszył jej mąż, Rafał Szatan.
W ostatnich chwilach oczekiwania na maluszka stara się być bardzo aktywna w sieci. Regularnie publikuje nowe posty na Instagramie, w których odsłania kulisy codzienności. Tak jak niedawno, gdy wrzuciła zdjęcia z planu serialu M jak miłość. Internauci byli zachwyceni.