Andrzej Duda przyłapany w aptece. Wiadomo, co kupił. Czyżby jakieś problemy ze zdrowiem?

Andrzej Duda w zeszłym roku po raz kolejny zdobył uznanie Polaków i wygrał wybory prezydencie. Od samego początku był faworytem wszystkich sondaży. Miał jednak sporą konkurencję, ponieważ gdy ubiegał się o reelekcję, oprócz niego swoich sił w wyborach chciało spróbować 10 innych kandydatów. Ze względu na pandemię koronawirusa wszystko odbyło się ze sporym opóźnieniem, a politycy ubiegający się o najwyższy urząd w państwie mieli trudniejsze zadanie, by dotrzeć do potencjalnych wyborców.

Andrzej Duda bez najmniejszego problemu znalazł się w drugiej turze wyborów, gdzie konkurował z bardzo silnym rywalem. Chociaż Rafał Trzaskowski, który obecnie jest prezydentem Warszawy, jako jeden z ostatnich dołączył do wyścigu o fotel głowy państwa, to cieszył się sporym poparciem. Ostatecznie zajął drugie miejsce, a Andrzej Duda został wybrany na kolejną kadencję.

Andrzej Duda ma bardzo napięty grafik. Odkąd zaczęła się pandemia, zawsze jest w gotowości, ponieważ jest to dla niego wzmożony czas pracy. Prezydent kilka miesięcy temu sam pozostawał w izolacji ze względu na koronawirusa. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło i szybko mógł wrócić do swoich obowiązków. Duda skutecznie przyciąga uwagę mediów. Zwłaszcza w czasie prywatnym przyglądają mu się paprazzi, którzy chcą podpatrzeć go podczas codziennych czynności.

Okazuje się, że prezydent często udaje się na zakupy. Już wiele razy był widziany w hipermarketach, czy centrach handlowych, gdzie sam lub w towarzystwie swojej żony kupował niezbędne produkty. W miniony weekend również wybrał się do sklepu. Oczywiście nie przemknął niezauważony.

Magazynowi Super Express udało się zrobić zdjęcia Andrzej Dudy, na których można zobaczyć, że odwiedził dwa punkty usługowe. Jednym z nich była apteka:

Andrzej Duda ponadto udał się do punktu dorabiania kluczy. Widać, że głowa państwa niektórych spraw chce dopilnować samodzielnie.