Andrzej Duda chciał się odegrać za kpiny? Zdjęcie ze spotkania z Trumpem ukazuje go w pozycji lidera
Prezydent Andrzej Duda udał się w zaplanowaną dużo wcześniej wizytę dyplomatyczną do USA. W trakcie tego wyjazdu razem z prezydentem Donaldem Trumpem mieli omawiać kwestie związane ze współpracą obu państw. Ustalenia mają dotyczyć między innymi kooperacji gospodarczej, oraz militarnej pomiędzy Polską a Stanami Zjednoczonymi.
25.06.2020 | aktual.: 25.06.2020 12:20
W środę Andrzej Duda przebywał z wizytą w Waszyngtonie. Wieczorem polskiego czasu spotkał się z prezydentem USA. W Białym Domu najpierw odbyła się rozmowa w cztery oczy, później doszło do dialogu pomiędzy delegacjami obydwu państw. Podczas zebrania podkreślano wieloletnią współpracę, przyjaźń i partnerstwo, jakie łączą nasze kraje. Prezydenci opowiedzieli o planach na rozwój współpracy obronnej i dalszym podpisywaniu związanych z tym deklaracji.
Andrzej Duda podczas wizyty w USA odegrał się za poprzednie spotkanie?
W sieci już pojawiły się pierwsze zdjęcia z wizyty Andrzeja Dudy w Białym Domu. Jedna z fotografii zrobionych przez prezydenckiego fotografa wzbudziła w sporo emocji. Uwieczniony jest bowiem na niej moment, w którym prezydent Polski siedzi przy stole, podpisując dokumenty, a nieopodal stoi Donald Trump.
W internecie natychmiast pojawiła się cała masa komentarzy, które przypominają sytuację sprzed dwóch lat. Podczas tamtej wizyty w USA miało miejsce zupełnie odwrotne zdarzenie. Wówczas mogliśmy zobaczyć, jak Donald Trump podpisuje dokumenty, siedząc przy biurku, a Andrzej Duda robi to na stojąco.
Wtedy zostało to odebrane przez komentatorów jako brak szacunku dla polskiego prezydenta. Sytuacja z 2018 roku była bardzo szeroko komentowana w mediach. Tym razem mówi się, że najnowsze zdjęcie to rewanż za tamtą sprawę i PR-owe zagranie ze strony Białego Domu. Dwa lata temu tłumaczono bowiem, że w Gabinecie Owalnym w Białym Domu, za biurkiem prezydenta może zasiadać jedynie on sam.