Monika Miller zapozowała w jacuzzi. Pokazała się w NATURALNYM wydaniu [ZDJĘCIA]
Monika Miller prężnie działa w mediach. Wnuczka byłego premiera próbuje sił m.in. w roli modelki, a wynikami sesji chętnie dzieli się na Instagramie. W miniony weekend pokazała kilka zdjęć z jacuzzi. Zachwyciła naturalnością, ale i... mnóstwem tatuaży.
Od kilku już lat Monika Miller jest częścią serialu "Gliniarze". Celebrytka świetnie sprawdza się w tej roli. Widzowie nie wyobrażają sobie produkcji bez Żanety Kujawskiej, specjalistki od cyberprzestępczości i informatyki. Miller próbuje swoich sił jako modelka, a także często udziela wywiadów na temat swojego stanu zdrowia i problemów, z którymi boryka się na co dzień. Ostatnio dodała post z jacuzzi, wspominając w opisie o swojej codziennej walce z bólem.
Beata Olga Kowalska o swojej chorobie. "Choruję od 6 lat. Wciąż nie wiadomo, co mi jest"
Monika Miller pozuje w jacuzzi
Na dodanych w sobotnie popołudnie zdjęciach Monika Miller promienieje. Celebrytka na koniec roku łapie oddech i wypoczywa w jednym z hoteli. W nim pozwoliła sobie na chwilę relaksu w jacuzzi. W opisie do zdjęć wyznała natomiast, że takie kąpiele uśmierzają jej ból.
Ten rok kończę wypoczynkiem. Jacuzzi bardzo pomaga mi na ból ciała, także nawet nie mam wyrzutów sumienia - napisała.
Na zdjęciach Miller jest zupełnie bez makijażu, w naturalnym wydaniu. Dodatkowo w oczy rzucają się jej tatuaże, które gwiazda ma nie tylko na rękach, ale i dekolcie czy szyi.
Zobacz też: TYLKO U NAS! Leszek Miller SZCZERZE o wybranku swojej wnuczki. Zdradził, czego chce dla Moniki
Monika Miller cierpi na nieuleczalną chorobę
Kilka miesięcy temu celebrytka podzieliła się z fanami informacjami na temat fibromialgii. Choroba, na którą cierpi Miller to zaburzenie, które objawia się permanentnym bólem mięśni i stawów, a także problemami ze snem czy przewlekłym zmęczeniem. Jak sama zaznacza, przez wielu lekarzy jest ona bagatelizowana i uznawana za hipochondrię. Miller stale cierpi, jednak dzięki zmianie nawyków i odpowiedniemu przygotowaniu, w ostatnim czasie nieco jej się poprawiło - m.in. dzięki kąpielom w jacuzzi, które - jak podała w sobotnim poście - łagodzą ból.