Meghan Markle usłyszała wyrok w sprawie publikacji listu do ojca. Księżna natychmiast wydała oświadczenie. Nie kryła emocji

Meghan Markle i książę Harry niemal dwa lata temu zrezygnowali ze swoich funkcji w rodzinie królewskiej i przenieśli się z Wielkiej Brytanii do USA. Tam rozpoczęli nowe życie z dala od dworskich obowiązków. Na samym początku niechętnie udzielali wywiadów i mówili o tym, co dzieje się w ich życiu. Dopiero po roku od przeprowadzki ponownie wpuścili dziennikarzy do swojego życia. Wcześniej nie mieli z nimi zbyt dobrych doświadczeń.

Meghan Markle i Thomas MarkleMeghan Markle i Thomas Markle
Krystyna Miśkiewicz

Meghan od samego początku, gdy tylko pojawiła się u boku wnuka królowej Elżbiety II, nie była wymarzoną kandydatką na jego żonę. Rozwiedziona amerykańska aktorka nie była zapewne księżniczką, na jaką liczyli Brytyjczycy. Również tamtejsza kolorowa prasa nie skąpiła artykułów na jej temat, które ukazywały żonę Harry'ego w niezbyt dobrym świetle. Tuż przed ślubem małżonków doszło do sporego skandalu związanego z opublikowaniem prywatnego listu księżnej na łamach prasy.

Meghan Markle wygrała w sądzie z tabloidem. Chodzi o list do ojca

Meghan i jej ojca, Thomasa od dłuższego czasu łączą bardzo napięte relacje. Razem z Harrym nie zaprosili go nawet na ślub. Ojciec księżnej nie stronił bowiem od wywiadów, w których często w krytyczny sposób wyrażał się o córce. Przekazał też prasie list, który do niego napisała, a jego treść opublikował magazyn The Mail On Sunday. Wtedy przelała się czara goryczy, a księżna postanowiła rozprawić się z tabloidem w sądzie.

Po długiej, trwającej kilka lat batalii w końcu udało się zakończyć tę sprawę z pozytywnym wyrokiem dla Meghan. Wydawca The Mail On Sunday przegrał  w sądzie apelacyjnym. Księżna publicznie skomentowała wyrok, który uważa za przełomowy.

To zwycięstwo nie tylko dla mnie, ale dla każdego, kto kiedykolwiek bał się stanąć w obronie tego, co słuszne. Chociaż to zwycięstwo jest precedensem, najważniejsze jest to, że jesteśmy teraz zbiorowo wystarczająco odważni, by zmienić kształt tabloidowego przemysłu, który zmusza ludzi do bycia okrutnymi i czerpie zyski z kłamstw i bólu, który tworzą.

Księżna przyznała, że od samego początku traktowało sprawę priorytetowo, a pozwany traktował to jako kolejną zabawę.

Od pierwszego dnia traktowałam ten pozew jako ważny środek między dobrem a złem. Pozwany traktował go jako grę bez reguł. Im dłużej to przeciągali, tym bardziej mogli przekręcać fakty i manipulować opinią publiczną (nawet w trakcie apelacji), czyniąc prostą sprawę niezwykle zawiłą, aby uzyskać więcej nagłówków i sprzedać więcej gazet - model, który nagradza chaos ponad prawdę. W ciągu prawie trzech lat od tego momentu byłam cierpliwa w obliczu oszustwa, zastraszania i wyrachowanych ataków.

Cierpliwość i opanowanie bardzo opłaciły się Meghan. Dzisiaj usłyszała bowiem korzystny wyrok, a sprawca całego zamieszania będzie musiał ponieść karę. Uczuliła ona też każdego, że taki proceder nie dotyczy tylko znanych osób, a każdy może znaleźć się w podobnej sytuacji.

Dzisiaj sądy orzekły na moją korzyść – ponownie – potwierdzając, że "The Mail on Sunday", którego właścicielem jest lord Jonathan Rothermere, złamał prawo. Sądy pociągnęły oskarżonego do odpowiedzialności i mam nadzieję, że wszyscy zaczniemy postępować tak samo. Chociaż może się to wydawać bardzo odległe od twojego życia osobistego, tak nie jest. Jutro możesz to być ty. Te szkodliwe praktyki nie zdarzają się raz na jakiś czas - to codzienna porażka, która nas dzieli, a wszyscy zasługujemy na cos lepszego.

Miejmy nadzieję, że będzie to sroga nauczka dla tabloidu. Cieszycie się z wygranej Meghan?

Obrazek
Thomas Markle: My Story
Obrazek
Listy Meghan Markle do Thomasa Markle
Obrazek
Listy Meghan Markle do Thomasa Markle
Obrazek
Thomas Markle – ojciec Meghan
Obrazek
Meghan Markle w Nowym Jorku
Obrazek
Meghan Markle w Vax Live
Wybrane dla Ciebie
Polski pisarz dopuścił się kradzieży na Islandii. Przyznał się do winy i wydał oświadczenie
Polski pisarz dopuścił się kradzieży na Islandii. Przyznał się do winy i wydał oświadczenie
Różnica wieku między Agnieszką Kaczorowską a Marcinem Rogacewiczem. Będziecie zaskoczeni
Różnica wieku między Agnieszką Kaczorowską a Marcinem Rogacewiczem. Będziecie zaskoczeni
Skandal na Miss Universe 2025. Uczestniczki opuściły scenę, w sieci burza
Skandal na Miss Universe 2025. Uczestniczki opuściły scenę, w sieci burza
Żebrowscy wrócili z Jamajki, przez którą przeszedł HURAGAN. "Dziękujemy za każdą modlitwę"
Żebrowscy wrócili z Jamajki, przez którą przeszedł HURAGAN. "Dziękujemy za każdą modlitwę"
Daniel Martyniuk znów NADAJE w nocy. Jego nowe relacje są inne niż dotychczas
Daniel Martyniuk znów NADAJE w nocy. Jego nowe relacje są inne niż dotychczas
Kayah widziała śmierć matki. Teraz mówi: "Opowiedziała mi, jak wychodzi z ciała"
Kayah widziała śmierć matki. Teraz mówi: "Opowiedziała mi, jak wychodzi z ciała"
To dlatego Książulo nie podaje ręki na przywitanie. Ma jasne wytłumaczenie
To dlatego Książulo nie podaje ręki na przywitanie. Ma jasne wytłumaczenie
Syn Alicji Bachledy-Curuś może pochwalić się pokaźnym majątkiem. Henry Tadeusz już jest MILIONEREM
Syn Alicji Bachledy-Curuś może pochwalić się pokaźnym majątkiem. Henry Tadeusz już jest MILIONEREM
Katarzyna Dowbor zapytana o relacje z Joanną Koroniewską. "Musiałyśmy się dotrzeć, łatwo nie było"
Katarzyna Dowbor zapytana o relacje z Joanną Koroniewską. "Musiałyśmy się dotrzeć, łatwo nie było"
Magdalena Ogórek czeka na otwarcie muzeum. "Z tego powodu byłam ofiarą hejtu"
Magdalena Ogórek czeka na otwarcie muzeum. "Z tego powodu byłam ofiarą hejtu"
Kuba Wojewódzki zabrał głos w sprawie odejścia z teatru. Porównał Żurnalistę do PLUSKIEW
Kuba Wojewódzki zabrał głos w sprawie odejścia z teatru. Porównał Żurnalistę do PLUSKIEW
Kuba Wojewódzki wziął na celownik Małgorzatę Rozenek-Majdan. Złośliwie podsumował jej TWARZ
Kuba Wojewódzki wziął na celownik Małgorzatę Rozenek-Majdan. Złośliwie podsumował jej TWARZ