Meghan Markle otwarcie o poronieniu. "Musisz nauczyć się porzucić"
Meghan Markle w podcaście "Confessions of a Female Founder" poruszyła bardzo trudny temat. Żona księcia Harry'ego otworzyła się na temat poronienia. Jej słowa chwytają za serce.
Meghan Markle, księżna Sussex, w swoim nowym podcaście "Confessions of a Female Founder" otwarcie mówiła o osobistych doświadczeniach związanych z poronieniem. W rozmowie z Reshmą Saujani, założycielką organizacji "Girls Who Code", Meghan nawiązała do trudnych chwil z 2020 roku, kiedy to straciła dziecko. Księżna podkreśliła, jak ważne jest dzielenie się takimi przeżyciami, by pomóc innym kobietom.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Robert Stockinger o Tomku Jakubiaku. "Jak go poznałem w DD TVN, to uderzył mnie swoją energią"
Meghan Markle o poronieniu. Poruszyła ważny temat
Podcast Meghan Markle zadebiutował na początku kwietnia i szybko zdobył popularność na platformach streamingowych. W pierwszym odcinku księżna rozmawiała z Whitney Wolfe Herd, założycielką Bumble, o wyzwaniach biznesowych i zdrowotnych. W drugim odcinku, który ukazał się 15 kwietnia, Meghan i Reshma Saujani poruszyły temat łączenia macierzyństwa z karierą oraz presji społecznej na kobiety. Meghan poruszyła także bolesną kwestię utraty ciąży, którą zna z autopsji.
Poruszę ten temat, tylko jeśli czujesz się komfortowo, aby o tym rozmawiać (...). Mówiłam o poronieniu, którego doświadczyliśmy. I myślę, że to jakaś równoległa droga, kiedy musisz nauczyć się porzucić coś, z czym wiązałeś tak wiele obietnic i nadziei i być w stanie w pewnym momencie pozwolić czemuś odejść, czemuś, co planowałeś kochać przez długi czas - mówiła.
Meghan Markle o trudach bycia matką
Meghan Markle podzieliła się również osobistymi refleksjami na temat macierzyństwa. Przyznała, że choć uwielbia być mamą, czasem potrzebuje chwili dla siebie. W takich momentach jej mąż, książę Harry, stara się ją wspierać.
Tak bardzo kocham być mamą, to moja ulubiona rzecz, ale czasami czuję, że potrzebuję przerwy, potrzebuję kilku minut. Mój mąż mówi wtedy: "Kochanie, daj sobie chwilę, poćwicz albo weź kąpiel" - opowiadała.