Wzruszające przemówienie Martyny Wojciechowskiej na Telekamerach 2016: "Moje problemy ze zdrowiem nie skończyły się". Opowiedziała o chorobie i leczeniu
Martyna Wojciechowska jest znaną podróżniczką i wspaniałą dziennikarką. Imponowała formą i wszyscy zastanawiali się, dlaczego tak dużo schudła. Jakiś czas temu dziennikarka wydała oświadczenie. Ujawniła w nim, że powodem obecnego wyglądu jest zły stan zdrowia. Okazało się, że Wojciechowska jest ciężko chora. Konsultuje się ze specjalistami nawet zza granicy.
Dziś Martyna pojawiła się na rozdaniu Telekamer 2016. Zwyciężyła w kategorii osobowość telewizyjna zdobywając 41% głosów. Pokonała tym samym Agnieszkę Szulim, Macieja Rocha, Michała Olszańskiego i Piotra Kraśkę. Ten ostatni dostał wielkie brawa, mimo, że zajął trzecie miejsce.
Na scenie pojawiła się sama Wojciechowska. Odbierając nagrodę podziękowała córce. Opowiedziała także o swojej chorobie
Szanowni Państwo. Pewnie przed telewizorem siedzi teraz moja 8 letnia córka Marysia. Dziękuję Aniołku za tę magiczną bransoletkę - przyniosła mi szczęście. Ale to nie jest tylko kwestia szczęścia że odbiera się telekamerę. To efekt ciężkiej pracy, uporu i konsekwencji. Jest takie słowo, które słyszę najczęściej - niemożliwe. To m.in. wtedy kiedy wymyśliłam że będę jeździć po świecie i robić program dokumentalny. Wtedy pokazałam że nie ma słowa niemożliwe. Dziękuję tym którzy mi uwierzyli i podążają. Szefowie nie chcą mnie oglądać bo zawsze wyskakuje z jakimś szalonym pomysłem. Miałam ostatnio dużo problemów ze zdrowiem, one się nie skończyły. Leczenie jeszcze potrwa.
Czy Martyna Wojciechowska poprowadzi jeszcze Kobieta na krańcu świata? W swoim przemówieniu na TeleKamerach 2016 odpowiedziała na pytanie:
Pojawia się pytanie czy wrócę do pracy. To może Was zapytam. Wracam na kraniec świata i dziękuję tym którzy oddali na mnie głos. Włóczę się na krańcu świata, ale tak naprawdę lubię - powiedziała
My już nie możemy się doczekać powrotu Martyny do programu. Życzymy jej zdrowia