TYLKO U NAS: Syn Steczkowskiej komentuje rozstanie syna Górniak. "Słaba sytuacja"
Leon Myszkowski zabrał głos w sprawie szeroko komentowanego rozstania Allana Enso z Nicol Pniewską. Syn Justyny Steczkowskiej podkreśla, że szkoda mu syna Edyty Górniak i jego byłej dziewczyny. – Publiczne pranie brudów jest dla mnie niezrozumiałe – mówi reporterce Jastrząb Post.
Leon Myszkowski od pięciu lat jest związany z Ksenią Ngo. W najnowszej rozmowie z reporterką Jastrząb Post wskazał, że wciąż jest szczęśliwy u boku swojej dziewczyny. "Wszystko jest między nami dobrze. Piąty rok nam leci, więc jakoś już się dotarliśmy, tak mi się przynajmniej wydaje. Zaraz się przeprowadzamy!" – pochwalił się nam. Odniósł się też do szeroko komentowanego rozstania Allana Enso z Nicol Pniewską.
Syn Justyny Steczkowskiej komentuje rozstanie syna Edyty Górniak z dziewczyną. "Szkoda mi obojga"
Syn Justyny Steczkowskiej specjalnie dla nas skomentował koniec związku pierworodnego Edyty Górniak. Leon Myszkowski powiedział nam:
Szkoda mi ich obydwojga, bo to po prostu słaba sytuacja. Szczerze mówiąc, nie rozumiem publicznego prania brudów, jest to dla mnie dziwne i niezrozumiałe. (..) Dla mnie, jako dla obserwatora, bez sensu upubliczniać takie informacje, już niezależnie od tego, kto z kim się rozchodzi. Jest to dwójka młodych ludzi, byli ze sobą długo, więc zapewne się kochali, dlatego nie rozumiem, po co na koniec sobie dowalać nawzajem...
Po rozstaniu Allana Enso i Nicol Pniewskiej dużo mówiło się o tym, że syn Edyty Górniak razem z mamą splądrowali studio nagraniowe, które producentowi wybudował jego niedoszły teść, Bart Pniewski. Zapytaliśmy Leona Myszkowskiego, czy sam ma własne studio, gdzie nagrywa piosenki. Wyjaśnił nam:
Zawsze uczęszczam do studia mojego znajomego. Nie za bardzo miałem przestrzeń, żeby zrobić własne, a nie chciałem niczego wynajmować. Aby wyszykować takie studio, trzeba zainwestować i włożyć w to naprawdę dużo kasy. Uznałem, że znajdę sobie takie miejsce dla siebie, jak postawię sobie chałupę. Na razie w mieszkaniu nie mam na to miejsca – mając 40-metrowe mieszkanie, studio tam średnio się mieści.