![Tak mieszka Barbara Bursztynowicz. Drewniana rezydencja imponuje rozmiarami [ZDJĘCIA]](https://v.wpimg.pl/NTUwNzg3YTU0FThJSEhsIHdNbBMOEWJ2IFV0WEgAf2AtRnlMSFUnODAFKwoIHSkmIAcvDRcdPjh6Fj4TSEV_ezEePQoLUjd7MBosHwMceDE3Qi9KVVVjZDQWeVdTVSxheE8rQ1EeLTZsE3tPVwR2YzBPbAc)
To już 45 lat bez Anny Jantar. Natalia Kukulska pokazała, jak dziś wygląda grób artystki
Anna Jantar zginęła 45 lat temu w katastrofie lotniczej. Grób artystki wciąż odwiedzają dziesiątki jej fanów, którzy pozostawiają tam znicze czy kwiaty. W rocznicę śmierci na grób matki udała się również jej córka, Natalia Kukulska, co zrelacjonowała na Instagramie.
Okładka płyty "Tyle słońca w całym mieście"
Mija 45 lat od katastrofy lotniczej na Okęciu, w której zginęło 87 osób. Jedną z ofiar tragedii była Anna Jantar, która tego dnia wracała do Polski z trasy koncertowej po USA. Osierociła wówczas czteroletnią córkę, Natalię Kukulską, która w późniejszych latach wiele razy oddawała hołd sławnej matce. W rocznicę śmierci odwiedziła grób matki, czym pochwaliła się na Instagramie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Jaką teściową jest Magda Gessler? Zapytaliśmy, czy wtrąca się w wychowanie wnuków
. Natalia Kukulska pokazała, jak dziś wygląda grób Anny Jantar
Natalia Kukulska od rana udostępniała różne wspomnienia i wpisy internautów, którzy ciepło wspominają jej mamę. Sama w piątkowe popołudnie wrzuciła krótki filmik na Instagrama, na którym uwieczniła grób Anny Jantar i Jarosława Kukulskiego. Widać, że miejsce spoczynku małżeństwa artystów tonie w zniczach i kwiatach. Piosenkarka i kompozytor spoczywają na Cmentarzu Wawrzyszewskim w Warszawie.
ZOBACZ TEŻ: Natalia Kukulska przeprowadziła wywiad z... Anną Jantar. Zaskakujące widoki podczas festiwalu w Opolu
Natalia Kukulska co roku upamiętnia mamę w rocznicę jej tragicznej śmierci. W marcu 2021 roku wrzuciła na Instagrama wpis, w którym napisała:
To już 41 14 marców bez niej. Ta odwrotność cyfr, ta ironia losu, gdy jesteś na szczycie zawodowym i wszystko się zatrzymuje z hukiem... gdy już lądujesz, widzisz swój cel, ale jest on brutalnie skreślony na zawsze. Tyle planów, tyle oczekiwań, tyle niepewności w sobie i tak wiele radości na ukojenie tęsknoty po trzech miesiącach nieobecności. Staram się nie wracać do tego często. Nie wyobrażać, bo nie sposób przerobić tego sobie. Tak miało być? Może… Wierzę, że w ogólnym życia rozrachunku wszystko się układa w całość, ale żal, ból i tęsknota będą już zawsze cichymi kompanami.
