Księżna Kate wielką nieobecną na spotkaniu Harry'ego z królową. Dlaczego nie pojawiła się w Sandringham?
Sensacyjne oświadczenie księcia Harry'ego i Meghan Markle, w którym poinformowali o swoim odejściu z rodziny królewskiej, odbiło się w mediach szerokim echem. Decyzja małżonków zaskoczyła nie tylko Brytyjczyków, ale przede wszystkim samą królową Elżbietę II. Monarchini o historycznej decyzji swojego wnuka podobno dowiedziała się z Instagrama.
14.01.2020 | aktual.: 14.01.2020 14:06
Po kilku dniach ciszy, królowa w poniedziałek powołała pilne spotkanie z Harrym i Meghan. Żona księcia, która od soboty przebywa w Kanadzie, nie pojawiła się osobiście, wybrała formę komunikacji przez aplikację What's App. W dyskusji na temat przyszłości rodu udział wzięli również najbliżsi czupurnego księcia – ojciec, książę Karol, oraz brat, książę William.
Z relacji brytyjskiej prasy wiemy, że spotkanie trwało dwie i pół godziny i odbyło się w wiejskim domu królowej w Sandringham, w Norfolk. Królowa wybrała szczególne miejsce. Konferencję zorganizowano w Long Library w Sandringham House, pokoju, w którym podobno przechowywane są słodkie wspomnienia z dzieciństwa Harry’ego i Williama. Biblioteka była miejscem, do którego książęta przychodzili na podwieczorek z matką, księżną Dianą, i ich królewskimi kuzynami. Długi, wąski pokój był pierwotnie kręgielnią w amerykańskim stylu, zanim stał się biblioteką i był miejscem pierwszego telewizyjnego wystąpienia Królowej w telewizji w grudniu 1957 roku.
Dlaczego księżna Kate nie była obecna na spotkaniu z Harrym?
Wielu internautów zastanawia się, dlaczego w spotkaniu nie uczestniczyły księżna Kate i Camilla Parker-Bowles – żony najważniejszych przedstawicieli rodu Windsorów. Odpowiedź jest prosta. Okazuje się, że królowa zaprosiła jedynie głowy rodzin, w rytm angielskiej zasady "im mniej osób, tym łatwiej znaleźć tę poszukiwaną". W tym przypadku "poszukiwaną" było przekonanie Harry'ego do pozostania w rodzinie królewskiej, albo przynajmniej znalezienie rozwiązania, które byłoby satysfakcjonujące dla obu stron, do czego ostatecznie nie doszło.
Kate, która w zeszłym tygodniu obchodziła swoje 38. urodziny, została zauważona kiedy opuszczała pałac Kensington w poniedziałek, podczas gdy William był w Sandringham. Książę Filip z kolei, który był hospitalizowany w zeszłym miesiącu, przed szczytem wyjechał z Sandringham zielonym Land Roverem.
Po spotkaniu 93-letni monarchini wydała oświadczenie, w którym podkreśliła swój szacunek dla Meghan. Po raz pierwszy publicznie zwróciła się do niej po imieniu, a nie, tak jak dotychczas, jej oficjalnym tytułem.