Krzysztof Diablo Włodarczyk dopiero co wyszedł z aresztu, a już usłyszał kolejny wyrok. Wróci za kratki?
22.06.2021 09:40, aktual.: 22.06.2021 16:35
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Krzysztof Diablo Włodarczyk jest jednym z najbardziej utytułowanych polskich pięściarzy. Karierę na zawodowym ringu rozpoczął wiele lat temu i może się pochwalić licznymi sukcesami. Do tej pory stoczył aż 63 walki, z których 58 zakończyło się jego zwycięstwem. 39 razy udało mu się położyć przeciwnika na deskach. W dotychczasowej karierze jedynie 4 razy odniósł porażkę i raz zakończył walkę punktowym remisem. Może się poszczycić tytułem mistrza świata organizacji WBC i organizacji IBF w kategorii junior ciężkiej.
Pod koniec zeszłego roku dużo mówiło się o tym, że bokser chce wrócić na ring. Miał rozpocząć nawet intensywne treningi i przygotowania do walki. Prasa rozpisywała się o tym, że prawdopodobnie w narożniku stanie naprzeciw niego Tommy McCarthy. Ambitne plany pokrzyżowały poważne problemy.
Krzysztof Diablo Włodarczyk znowu trafi do więzienia
Krzysztof Diablo Włodarczyk od dłuższego czasu ma kłopoty z prawem. Sportowiec na początku tego roku został skazany za jazdę bez wymaganych uprawnień. Sędzia nie miał dla niego żadnej litości i orzekł, że musi odsiedzieć w więzieniu aż 5 miesięcy. Odbiło się to bardzo na jego kilkumiesięcznej córeczce.
Kilka dni temu pięściarz usłyszał kolejny wyrok skazujący. Jak podaje Super Express, za ten sam czyn został skazany na 10 miesięcy ograniczenia wolności i prace społeczne. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Woli z kolei nie był tak łaskawy i za prowadzenie auta bez prawa jazdy skazał sportowca na kolejne 5 miesięcy pozbawienia wolności.
Wyrok nie jest prawomocny, a Diablo ma jeszcze szansę się odwołać i uniknąć kolejnej odsiadki.