Julia Wieniawa stresuje się nową pracą. Już teraz wystosowała apel do fanów. Prosi ich o JEDNO

Jestem zdumiony decyzją TVN, by lubianą i utalentowaną aktorkę Małgorzatę Foremniak zastąpić drętwą pseudoaktorką i udającą piosenkarkę, niezdolną Julią Wieniawą – powiedział dziennikarz w rozmowie z Plejadą.

W jej próbach aktorskich i wokalnych nie ma żadnego progresu, a ma oceniać innych, utalentowanych ludzi, którzy w dobrej wierze przychodzą do największego talent show w Polsce, wierząc, że będzie ono ich przepustką do show-biznesu. Co Wieniawa może powiedzieć im konstruktywnego o ich talencie? Julia Wieniawa w każdej roli jest drewniana, a jej śpiew to raczej próby trafienia cienkim głosem w dźwięk – podsumował.

Dla mnie to może być tylko jeden dzień pracy, a dla kogoś wystąpienie na tej słynnej scenie i w tym słynnym programie jest czasami dniem życia. To jest totalne wydarzenie i ogromny stres, bo ja sama wiem, jak się stresuję na castingach, a co dopiero casting, który później poleci w telewizji – zauważyła, jak bardzo odpowiedzialna jest jej praca.

Naprawdę mi się przyda, bo mimo maski twardej osoby mam też swoje gorsze momenty i czasami w siebie wątpię. I zrozumiałam ostatnio, że nawet jak jesteś tu, to poczucie własnej wartości i tak trzeba budować samemu od środka – uargumentowała.