Jest WYROK dla Diddy'ego. Ława uniewinniła go z niektórych zarzutów
Trwa proces Seana Combsa, znanego jako Diddy. Zarzuty, które ciążyły na raperze, mogły spowodować, że ten już nigdy nie wyszedłby zza krat. Ława przysięgłych podjęła już decyzję i uniewinniła Diddy'ego z niektórych zarzutów. Co dalej?
Sean Combs, znany jako Diddy, to jeden z najbardziej rozpoznawalnych raperów i producentów muzycznych na świecie. Przez lata budował imperium w branży hip-hop, zdobywając status miliardera i pioniera kultury popularnej. Ostatnio jego wizerunek został jednak poważnie nadszarpnięty przez liczne skandale i oskarżenia, w tym o handel ludźmi i przestępstwa na tle seksualnym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Martyna Wojciechowska o zdrowiu psychicznym
Ława przysięgłych nie mogła dojść do porozumienia w sprawie Diddyy'ego
Ława przysięgłych rozpatrywała oskarżenia, według których Diddy, czyli Sean Combs, miał wykorzystywać swoje ofiary do celów seksualnych, uczestniczyć w spisku wymuszenia oraz transportować kobiety między stanami w celu prostytucji. Proces Diddy'ego trwał aż osiem tygodni, podczas których liczni świadkowie opowiadali o tym, jak rzekomo stosował wobec kobiet przemoc, zastraszanie i narkotyki.
Dwunastoosobowa ława przysięgłych, składająca się z ośmiu mężczyzn i czterech kobiet, debatowała przez dwa dni, zanim w środę rano ogłosiła swój ostateczny werdykt.
We wtorek ławnicy poinformowali, że podjęli decyzję w czterech z pięciu zarzutów, jednak nie udało im się osiągnąć porozumienia w sprawie ostatniego zarzutu. Sędzia polecił kontynuować obrady, co doprowadziło do wydania werdyktu w środę.
Wyrok w sprawie Diddy'ego. Co grozi raperowi?
Diddy'emu grozi dożywocie za spisek w celu wymuszenia, co najmniej 15 lat za handel ludźmi i maksymalny wyrok 10 lat za transport w celu uprawiania prostytucji. 12-osobowa ława przysięgłych w sądzie federalnym na Manhattanie wydała werdykt, uznając 55-letniego miliardera za winnego transportu w celu uprawiania prostytucji. Uznano go jednak za niewinnego handlu ludźmi i spisku wymuszenia w mieszanym werdykcie.
Diddy'emu grozi zatem 10 lat pozbawienia wolności. Zawsze jednak istnieje szansa, że otrzyma ułaskawienie od prezydenta Trumpa, który już powiedział, że rozważy tę propozycję.