NewsyJan Englert kończy karierę w Teatrze Narodowym. Placówka broni aktora

Jan Englert kończy karierę w Teatrze Narodowym. Placówka broni aktora

Jan Englert, po 22 latach jako dyrektor artystyczny Teatru Narodowego, żegna się z widzami spektaklem "Hamlet". Obsada, w której znalazły się jego żona i córka, wywołała kontrowersje. Teatr Narodowy broni decyzji Englerta, podkreślając jego dorobek artystyczny.

Jan Englert wywołał kontrowersje decyzją o obsadzie.
Jan Englert wywołał kontrowersje decyzją o obsadzie.
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

Jan Englert, po 22 latach pracy jako dyrektor artystyczny Teatru Narodowego, postanowił zakończyć swoją karierę wystawieniem "Hamleta" Williama Szekspira. W roli Ofelii wystąpi córka reżysera, Helena Englert, zaproszona jako artystka gościnna. W jednej z głównych ról pojawi się również jego żona. Decyzja o obsadzeniu w spektaklu jego rodziny wzbudziła wiele emocji w środowisku artystycznym.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tylko wtedy Andrzej "Piasek" Piaseczny przyjąłby propozycję wystąpienia w TV Republika.

Kontrowersje wokół Englerta i obsadzenia jego córki i żony w spektaklu

Teatr Narodowy opublikował oświadczenie, w którym broni Englerta i przypomina o jego dorobku artystycznym. Głos zabrał dyrektor Teatru Narodowego Krzysztof Torończyk:

Spektakl "Hamlet" jest pożegnaniem Jana Englerta z Teatrem Narodowym, jako że w sierpniu 2024 r. podjął on decyzję o ustąpieniu z funkcji dyrektora artystycznego tej sceny z końcem bieżącego sezonu. Należy wyjaśnić, że jest to decyzja suwerenna i niewymuszona, ponieważ funkcja ta nie podlega kadencyjności i ogłoszony przez MKiDN konkurs jej nie dotyczy – dotyczy jedynie dyrekcji naczelnej, sprawowanej przez Krzysztofa Torończyka. Jan Englert mógłby pozostać na stanowisku - zaznaczył Torończyk.

Dyrektor przypomniał również, że w przeszłości podobne sytuacje miały miejsce, ale nie wzbudzały takich kontrowersji. Jako przykład podał pożegnanie Jerzego Grzegorzewskiego:

Można tu przypomnieć, że poprzednik Jana Englerta — Jerzy Grzegorzewski również pożegnał się ze Sceną Narodową autorskim przedstawieniem «ON. DRUGI POWRÓT ODYSA», zrealizowanym na podstawie tekstu jego córki Antoniny. Gdy zważyć szczególny charakter tej premiery, podejrzenia nepotyzmu są nieuzasadnione - dodał.

Englert reaguje na kontrowersje wokół zatrudnienia córki i żony

Na temat sprawy zadzwoniliśmy również do Jana Englerta z prośbą o krótki komentarz w sprawie zamieszania. Zapytany o swoje oficjalne stanowisko w kwestii pożegnania z Teatrem Narodowym, odpowiedział lakonicznie:

Pożegnanie jeszcze nie nastąpiło, jak się pożegnam, to będę komentował.

Wybrane dla Ciebie