Iskrzy między Kate i Williamem. Księżna jest zrozpaczona
Księżna Kate i książę William przeżywają poważny kryzys związany z przyszłością edukacyjną swojego najstarszego syna, księcia George'a. Czy George pójdzie w ślady ojca i wybierze Eton College, czy może księżna Kate przekona męża do innej opcji?
10.07.2024 | aktual.: 10.07.2024 07:35
W rodzinie królewskiej narasta napięcie związane z przyszłością księcia George'a. Księżna Kate i książę William stanęli przed trudnym wyborem dotyczącym szkoły średniej dla ich syna. Podczas gdy William zdecydowanie opowiada się za Eton College, Kate ma poważne obawy związane z tym wyborem. Spór o edukację George'a nie tylko odzwierciedla różnice w ich podejściu do tradycji, ale także stawia pytanie o przyszłość całej monarchii. Jaką decyzję podejmą rodzice?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ważą się losy przyszłości księcia George'a
Księżna Kate i książę William przeżywają trudne chwile, próbując zdecydować o przyszłości edukacyjnej swojego najstarszego syna, księcia George'a. Według źródeł bliskich rodzinie królewskiej, księżna Kate jest "zrozpaczona" po burzliwej kłótni z mężem na temat wyboru szkoły średniej dla George'a - podaje portal Mirror.
Książę William zdecydowanie optuje za Eton College, gdzie sam uczęszczał razem ze swoim bratem, księciem Harrym. Eton College, znane z wysokiego poziomu nauczania i elitarnego charakteru, od lat jest popularnym wyborem wśród członków rodziny królewskiej. Jednakże księżna Kate ma poważne wątpliwości związane z wysłaniem George'a do tej szkoły.
Kate, mająca swoje własne negatywne doświadczenia z nauki w internacie, obawia się, że George może mieć trudności z adaptacją w tak surowym środowisku. Jej wczesne lata szkolne w Downe House były naznaczone "horrendalnym" zastraszaniem, co ostatecznie skłoniło ją do przeniesienia się do Marlborough College. Kate uważa, że wysłanie George'a do takiej samej szkoły, jaką ukończył jego ojciec, może zniweczyć ich wysiłki na rzecz modernizacji monarchii.
Źródła bliskie rodzinie królewskiej ujawniają, że spór ten spowodował liczne godziny dyskusji i nieporozumień między małżonkami. Mimo to, wygląda na to, że księżna Kate zaczyna ustępować i przychylać się do zdania męża, który wydaje się wygrywać tę debatę.
Jaką szkołę wybierze George?
Decyzja o wyborze szkoły dla księcia George'a staje się jednym z najbardziej palących tematów w rodzinie królewskiej. Księżna Kate i książę William stoją przed trudnym wyborem, który może wpłynąć na przyszłość ich syna oraz wizerunek całej monarchii.
Książę William argumentuje, że Eton College, z jego bogatą tradycją i prestiżem, jest idealnym miejscem dla George'a. Jako absolwent tej elitarnej szkoły, William wierzy, że George zyska tam nie tylko doskonałe wykształcenie, ale także niezbędne kontakty i doświadczenia, które przygotują go do przyszłych obowiązków królewskich.
Z kolei księżna Kate ma inne spojrzenie na sprawę. Po trudnych doświadczeniach w Downe House, gdzie koledzy i koleżanki znęcali się nad nią, jest zdecydowana, aby George uczęszczał do szkoły, która oferuje bardziej zrównoważone i wspierające środowisko. Marlborough College, gdzie sama zakończyła swoją edukację, jest jej zdaniem lepszym wyborem. Szkoła ta, choć również prestiżowa, ma bardziej nowoczesne podejście do edukacji i kładzie duży nacisk na rozwój osobisty uczniów.
Pomimo różnic w opiniach, oboje rodzice zdają sobie sprawę z wagi tej decyzji. Księżna Kate obawia się, że Eton College może być zbyt "staroświecki" i nie odpowiadać na potrzeby nowoczesnego młodego człowieka, jakim jest George. Książę William natomiast, z doświadczeniem wyniesionym z tej szkoły, jest przekonany, że to najlepszy wybór dla ich syna.
W tej sytuacji, oboje muszą znaleźć kompromis, który zapewni George'owi najlepsze możliwe warunki do nauki i rozwoju. Jak pokazują źródła bliskie rodzinie królewskiej, rozmowy na ten temat trwają, a decyzja wciąż jest przed nimi.
Czy George pójdzie w ślady swojego ojca i wuja, czy też księżna Kate przekona męża do swojego punktu widzenia? To pytanie wciąż pozostaje bez odpowiedzi, ale jedno jest pewne - losy przyszłości księcia George'a ważą się na szali.