Harry wywołał kolejny skandal. Wypowiedzią o rodzinie poruszył świat
Książę Harry wraz z żoną udali się z wizytą do Nigerii. Para została ugoszczona po królewsku, a Meghan została nawet uhonorowana tytułem szlacheckim. Po tym wyniosłym wydarzeniu Sussexowie wygłosili krótkie przemowy, które nie obeszły się bez echa. Książę wywołał kolejny skandal?
Kolejna wpadka Harry'ego
Książę Harry i Meghan nie mają najlepszego czasu. Tak naprawdę wszystko, za co się zabierają, jest krytykowane przez internautów i opinię publiczną. Młodszy syn króla Karola był ostatnio z wizytą w Wielkiej Brytanii, która ostatecznie nie okazała się najlepsza. Monarcha nie znalazł bowiem chwili, aby zobaczyć się z synem, a jego książką "Spare" nie otrzymała ani jednej nagrody podczas British Book Awards. Od razu z Londynu Harry wraz z Meghan udał się do Nigerii, gdzie zostali zaproszeni przez szefa sztabu obrony tego kraju.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Izabela Janachowska spełnia najskrytsze marzenia swojego syna. To podaruje mu na jego 5-te urodziny.
Harry i Meghan z wizytą w Nigerii. Wyprawa jak za dawnych lat
Kiedy książę Harry i Meghan oficjalnie należeli jeszcze do rodziny królewskiej, dalekie podróże, najczęściej do byłych brytyjskich kolonii czy państw ściśle związanych z Wielką Brytanią były ich codzienną pracą. Ostatnia wyprawa pary do Nigerii przypominała właśnie taką wizytację. Sussexowie zostali przywitani po królewsku, czekała na nich ochrona, a także spotkania z najważniejszymi osobami w kraju. Pretekstem do wyjazdu było zaproszenie ze strony szefa sztabu obrony w związku z 10. rocznicą istnienia Invictus Games, które założył Harry. Ich trzydniowa wyprawa była niezwykle ekscytująca, ale nie obyło sie bez wpadek.
Zobacz też: "Jak gwiazdy rocka". Meghan w luksusowej sukience, Harry na meczu siatkówki. Próbują zastąpić Willa i Kate?
Wystąpienie Harry'ego w Nigerii na granicy taktu? "Pominę protokół"
Podczas ostatniej wizyty w Nigerii, Meghan otrzymała tytuł Ada Mazi, co w wolnym tłumaczeniu oznacza "córkę szlacheckiego rodu". Po całej ceremonii nadszedł czas na krótkie wystąpienia byłej pary książęcej. Pierwsza głos zabrała Meghan, która była wyraźnie wzruszona i podziękowała za przyznany jej tytuł, a także wspomniała o dzieciach, za którymi już tęskni. Nieco gorzej podczas swojej wypowiedzi wypadł Harry, nazywając zebranych... swoją rodziną.
Pominę protokół, ponieważ w tym momencie wszyscy jesteśmy rodziną. Dziękuję za powitanie mojej żony i mnie w Nigerii. Dziękuję za ceremonię. Nie wiem, jak to się stało, że zostałem w to wciągnięty, ale możliwość bycia tego świadkiem obok mojej żony, to ogromna wartość - powiedział podczas przemowy książę Harry.
Wśród komentujących wystąpienia Harry'ego nie brakuje głosów na temat rodziny księcia. Wielu zarzuciło mu, że skoro jest pokłócony ze swoimi bliskimi, to zaczął szukać jej wśród obcych ludzi.
