Gdzie jest syn Beaty Szydło? Głos zabrał znany ksiądz. Zaskakujące słowa o Tymoteuszu
Życie syna Beaty Szydło nigdy nie interesowało opinii publicznej tak bardzo, jak teraz. Wszystko za sprawą sensacyjnych spekulacji tabloidów, które sugerują, że ksiądz Tymoteusz Szydło mógł zostać ojcem. Informację oficjalnie zdementował adwokat byłej szefowej rządu. W oświadczeniu wysłanym do mediów napisał:
25.10.2019 06:00
Co zatem stoi za tajemniczym zniknięciem księdza Tymoteusza? Sprawie postanowił bliżej przyjrzeć się portal Wirtualna Polska, na łamach którego wypowiedział się ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski.
Zobacz także
Dlaczego syn Beaty Szydło nagle zniknął?
Wielu od jakiegoś czasu zastanawia się nad powodami, dla których syn Beaty Szydło od kilku miesięcy przebywa na bezterminowym urlopie i nie pełni kapłańskiej posługi. Ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski, który bacznie przygląda się całej sytuacji, ostatnio zaapelował na Twitterze do ks. Tymoteusza o odniesienie się do zaistniałej sytuacji i oficjalne ucięcie wszelkich spekulacji, od jakich w sieci aż huczy:
Duchowny w rozmowie z Wirtualną Polską odniósł się do całej sytuacji i skomentował wspomniane oświadczenie wystosowane przez prawnika Beaty Szydło:
Ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski zwraca również uwagę na brak odpowiedzi na kluczowe i najbardziej intrygujące Polaków pytanie – dlaczego Tymoteusz Szydło zniknął? Co się dzieje z młodym duchownym?
Czy syn Beaty Szydło jest osobą prywatną?
To jednak nie koniec wniosków jakimi kapłan postanowił podzielić się z czytelnikami Wirtualnej Polski:
Słowa księdza wzbudziły sporo emocji wśród internautów. Czy po tych słowach syn Beaty Szydło zabierze głos w sprawie swojego bezterminowego urlopu i rozwieje wszystkie wątpliwości?