TVP po cichu zmieniła zasady "Familiady", czym oburzyła widzów. Produkcja się tłumaczy
"Familiada" przeszła sporo zmian, o których mogli przekonać się widzowie TVP. Producenci teleturnieju szumnie zapowiadali odświeżenie scenografii w studiu, ale po cichu wprowadzili dość istotną rewolucję. Wszystko dla "zwiększenia intensywności gry".
Przez ostatnie kilka tygodni dużo mówi się o zmianach w "Familiadzie", która emitowana jest w TVP już od 30 lat. Teleturniej ma nowego reżysera i producenta, a twórcy zainwestowali też w znaczne odświeżenie studia programu. Widzowie niedawno mogli przekonać się o efekcie zmian w programie, ale tylko czujni fani "Familiady" zauważyli, że zmienił się nie tylko wystrój studia. Otóż teraz w grze bierze udział nie piątka, ale czwórka uczestników. To prawdziwa rewolucja, jeśli chodzi o historię "Familiady".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Wszyscy piszą o romansie Marcina Rogacewicza z Agnieszką Kaczorowską. Aktor dziwnie zareagował na nasze pytanie o relacje z tancerką
Widzowie oburzeni zmianą zasad w "Familiadzie"
Internauci na facebookowym profilu "Familiady" masowo zasypywali produkcję pytaniami o to, dlaczego w nowych odcinkach programu bierze udział mniejsza liczba uczestników. Dotąd o tej zmianie nie mówiło się publicznie, więc decyzja produkcji zaskoczyła wielu wiernych widzów teleturnieju.
"Szkoda, że tylko cztery osoby", "Brakuje mi piątego uczestnika", "Dla mnie niezrozumiałe jest, dlaczego zrezygnowano z pięciu zawodników w drużynie", "Po co cztery osoby, skoro nadal jest pięć pytań? Ani nie jest to logiczne, ani wizualnie drużyna nie wygląda dobrze" – czytamy w komentarzach pod kilkoma filmikami, które produkcja teleturnieju wrzuciła na Facebooka.
ZOBACZ TEŻ: Wyszła na jaw prawda o sucharach Karola Strasburgera w "Familiadzie". Wiemy, kto za nie odpowiada
Produkcja tłumaczy zmianę zasad w "Familiadzie"
Ekipa "Familiady" w odpowiedzi na jeden z komentarzy w końcu przerwała milczenie i wyjaśniła, dlaczego zmieniła liczbę graczy w programie. Producenci wytłumaczyli:
Zmieniliśmy formułę, by zwiększyć nieco intensywność gry.
"Familiadę" niezmiennie prowadzi Karol Strasburger.