"ŚMIECIARSKIE, ale bliskie". Ewa Błaszczyk pokazała, jak urządziła dom (ZDJĘCIA)
Ewa Błaszczyk zaprosiła redakcję "Dzień dobry TVN" do swojego domu, dzięki czemu widzowie mogli zobaczyć, jak mieszka znana aktorka. 70-latka opowiedziała w "DDTVN" o swojej pasji do aktorstwa i wspomniała o życiu z córką, która od lat przebywa w śpiączce.
W domu Ewy Błaszczyk nie ma chłodnych, katalogowych aranżacji, a wnętrza wypełniają pamiątki, fotografie, obrazy i przedmioty związane z bliskimi oraz sztuką. To przestrzeń, w której każdy detal ma swoją historię i emocjonalny ciężar.
TYLKO U NAS: Małgorzata Rozenek-Majdan zachwyca się swoim nowym domem. Na co zwróciła szczególną uwagę?
Dom pełen wspomnień. Pamiątki królują w mieszkaniu Ewy Błaszczyk
W domu Ewy Błaszczyk półki uginają się od książek, a drewniane meble, kwiaty i drobiazgi sprawiają, że przestrzeń jest przytulna i pełna życia. W jednym z pokoi stoi pianino, a wokół niego zgromadzono liczne zdjęcia i drobiazgi. Aktorka przyznała:
Śmieciarskie, ale bliskie.
Szczególne miejsce zajmuje obrazek podarowany jej przez Agnieszkę Osiecką, gdy była w ciąży. Ewa Błaszczyk wskazała:
Sentymentalne rzeczy, które dla mnie mają ogromną wartość.
CZYTAJ TAKŻE: Córka Ewy Błaszczyk o fundacji "A kogo" i stanie zdrowia swojej siostry. "Byłam świadkiem wielu etapów"
Ewa Błaszczyk mieszka z córką, która od 2000 roku jest w śpiączce
Razem z Ewą Błaszczyk w domu mieszka jej córka, Aleksandra, która w 2000 roku zapadła w śpiączce po tym, jak zakrztusiła się tabletką. Aktorka przyznała redakcji "Dzień dobry TVN", że od tamtego momentu cały jej świat zmienił się o 180 stopni – od tamtej pory poświęca większość uwagi opiece nad Olą i działalności fundacji "Akogo?", wspierającej osoby w śpiączce. Podkreśliła:
Opuściłam życie w 2001 roku.
Ewa Błaszczyk mimo trudnych chwil w życiu prywatnym wciąż stara się znajdować czas na aktorstwo, które nadal jest jej bliskie. Podkreśliła:
To za każdym razem jest taka przygoda. Bardzo lubię tak pracować właśnie, gdzie o coś chodzi. Do tego czasu nie ma za wiele – trzeba go wykroić, wyszarpać, bo go nie ma w ogóle. Fundacja, do tego Ola, która przebywa w domu, tam ją widać.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Ewa Błaszczyk od 25 lat czuwa przy córce, która zapadła w śpiączkę. "Rozpoznaje moje kroki"