"Efekt księżnej Kate" nie zadziałał. Znana marka ogłosiła zamknięcie
Mimo że księżna Kate była widywana w ubraniach marki Cefinn, firma ogłosiła zakończenie działalności. Samantha Cameron, założycielka marki, przyznała, że nie udało się osiągnąć rentowności. Ekspertki tłumaczą, dlaczego "efekt Kate" nie zadziałał.
Marka Cefinn, założona przez Samanthę Cameron, żonę byłego premiera Davida Camerona, zakończyła działalność po ośmiu latach. Mimo że ubrania tej marki nosiły takie osobistości jak księżna Kate czy królowa Camilla, firma nie zdołała przebić się na rynku. Jej londyńskie sklepy mają zostać zamknięte przed wiosną 2026 roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Eva Minge o swojej książce i o pieniądzach. Czy na modzie da się zarobić?
"Efekt Kate" nie wystarczył. Marka Cefinn znika z rynku
Księżna Kate, znana z promowania brytyjskich marek, była widywana w stylizacjach Cefinn w 2022 i 2023 roku. Jednak, jak zauważa stylistka Aleksandra Kapka, współpraca z członkiniami brytyjskiego dworu nie przyniosła długofalowych korzyści.
Fakt, że po Cefinn sięgały księżna Kate czy królowa Camilla, mógł być dużym wsparciem, ale okazał się raczej krótkotrwałym impulsem. Pozostawanie "pośrodku" także w wymiarze wizerunkowym zadziałało na niekorzyść marki. Potrzebne było wyraźne określenie kierunku i budowanie wokół niego silnej narracji - stwierdziła w rozmowie z Plejadą.
ZOBACZ TAKŻE: Victoria Beckham od ponad 25 lat je to samo. Zdradziła, jakich produktów unika w diecie
Problemy marki Cefinn okiem ekspertek
Ekspertki wskazują, że Cefinn miał większe problemy niż tylko brak pomysłu na wykorzystanie "efektu Kate". Małgorzata Majka, założycielka marki Bilquis, podkreśla, że brak autentyczności i spójności w przekazie był kluczowy.
Historia marki Cefinn pokazuje, że nawet zaplecze polityczne, królewskie rekomendacje i ogromny budżet nie wystarczą, jeśli zabraknie autentyczności i spójności. Kobiety dzisiaj szukają marek, które naprawdę rozumieją ich życie — chodzi balans między pracą, codziennością i luksusem. Jeśli przekaz mówi "dla pracujących kobiet", a produkt komunikuje "pałacowy przepych", pojawia się zgrzyt - mówiła Plejadzie.
Przypomnijmy, że w kreacjach Cefinn mogliśmy oglądać nie tylko przedstawicielki brytyjskiej rodziny królewskiej, ale też takie postacie jak Michelle Obama czy gwiazda Hollywood Gillian Anderson.