NewsyDzieci Barbary Sienkiewicz natychmiast potrzebują terapii. Będzie zbiórka. "Przeżyły straszną traumę"

Dzieci Barbary Sienkiewicz natychmiast potrzebują terapii. Będzie zbiórka. "Przeżyły straszną traumę"

Barbara Sienkiewicz osierociła dwoje dzieci
Barbara Sienkiewicz osierociła dwoje dzieci
Źródło zdjęć: © Twitter

19.06.2024 19:37

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Barbara Sienkiewicz osierociła dwoje dzieci. Ania i Piotr wymagają natychmiastowej terapii po tragedii, którą przeżyły kilka tygodni temu. ZASP chce uruchomić zbiórkę na ten cel.

Barbara Sienkiewicz zmarła 7 czerwca 2024 roku, osierocając dwoje dzieci, które urodziła w wieku niemal 60 lat. Aktorka miała zostawić na wypadek śmierci jasne dyspozycje na temat tego, kto miałby być jej spadkobiercą i opiekunem prawnym jej dzieci. Procedury jednak trwają, a kilkulatki potrzebują pilnego wsparcia terapeuty.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Barbara Sienkiewicz osierociła dwoje dzieci

Kiedy do domu Barbary Sienkiewicz przyjechała policja, okazało się, że przebywa tam dwoje dzieci aktorki. Ze względu na brak bliskiej rodziny, która wykazałaby chęć zajęcia się maluchami, trafiły one do pogotowia opiekuńczego.

Funkcjonariusze zastali na miejscu dwójkę 10-letnich dzieci. Ze względu na to, że nikt z rodziny nie mógł się nimi zaopiekować, trafiły do placówki interwencyjno-wychowawczej. O ich dalszym losie zdecyduje sąd rodzinny - czytamy w oświadczeniu rzeczniczki policji.

Barbara Sienkiewicz w wywiadach opowiadała o tym, że ma przygotowany plan na wypadek swojej śmierci. Podawała nazwiska kolejnych opiekunów, którzy mieliby zająć się Anią i Piotrkiem. Wanda Nowicka, wymieniona jakiś czas temu, zdecydowanie jednak zaprzeczyła tym doniesieniom.

Dzieci Barbary Sienkiewicz wymagają terapii. Będzie zbiórka

Ponieważ aktorka nie miała bliskiej rodziny, która zajęłaby się jej sprawami, wszystkie decyzje muszą być podejmowane przez sąd. ZASP, który chciałby wypłacić zasiłek pogrzebowy, jest już w kontakcie ze spadkobierczynią Barbary Sienkiewicz. Kobieta nie zwróciła się jednak do tej pory z prośbą o wypłatę.

Wiadomo, że także ta osoba, która pragnie zachować jednak anonimowość, zajmie się Anią i Piotrkiem, dziećmi Sienkiewicz. Procedury mogą jednak trochę potrwać. Tymczasem, jak się okazuje, dzieci potrzebują terapii.

Zależy nam, by jak najszybciej trafiły na terapię, bo przeżyły traumę tak straszną, jakiej nikt sobie nie wyobraża - wyznała w wywiadzie dla "Faktu" Marlena Miarczyńska, prezes Fundacji Artystów Weteranów Scen Polskich.

Fundacja zamierza utworzyć zbiórkę, dzięki której potrzeby dzieci zmarłej aktorki zostaną zabezpieczone.