David Beckham triumfował. Poszło o luksusową posiadłość za miliony funtów
David Beckham zakupił ziemię w regionie Anglii, gdzie znajdują się piękne krajobrazy i luksusowe posiadłości. I już kilka razy popadał w konflikty z sąsiadami, a ostatnia sprawa trafiła nawet do lokalnej rady West Oxfordshire District Council. Piłkarz może się dziś cieszyć, bo właśnie wygrał walkę... o stodołę.
David Beckham to jeden z najbardziej rozpoznawalnych piłkarzy na świecie, który swoją karierę rozpoczął w Manchesterze United. W klubie tym zdobył wiele tytułów, w tym sześć mistrzostw Anglii oraz Ligę Mistrzów UEFA. Jego umiejętności na boisku, zwłaszcza precyzyjne podania i rzuty wolne, uczyniły go ikoną futbolu. Jego wpływ na piłkę nożną wykraczał poza boisko, stając się globalnym ambasadorem sportu i ikoną popkultury. Beckham jest również znany z działalności charytatywnej i bliskich relacji z rodziną królewską, co przyczyniło się do jego uhonorowania tytułami szlacheckimi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marianna Schreiber o swojej operacji. Dlaczego zrobiła ją w Turcji? "Operował mnie chirurg, który służył w marynarce wojennej"
David Beckham wygrał w sądzie z sąsiadami
Okazuje się, że David Beckham nie znalazł spokoju na angielskiej wsi, gdzie zakupił posiadłość za 6 milionów funtów. Kiedy były przyjaciel księcia Harry'ego chciał postawić na swojej ziemi stodołę, w której przechowywałby narzędzia i maszyny ogrodnicze, jego sąsiedzi stanowczo powiedzieli "nie". Mieszkańcy Cotswold protestują przeciwko "głupim przeróbkom" krajobrazu, których dokonują bogaci ludzie, którzy kupują tam ziemię. Stodoła o wymiarach 10x5 m, wzniesiona na stalowej konstrukcji i obita drewnem, z metalowym dachem, stanowiąca kość niezgody, jednak powstanie.
Lokalna rada West Oxfordshire District Council zgodziła się na wybudowanie stodoły na siano, słomę oraz sprzęt rolniczy. Tym razem celebryta z tytułem szlacheckim postawił na swoim.
David Beckham nie raz kłócił się z sąsiadami
To nie pierwszy raz, kiedy David Beckham nie może zaznać spokoju w swojej posiadłości. Victoria Beckham i jej mąż otrzymali już wcześniej zgodę na budowę szklarni i ogrodu kuchennego. Mogą zatem uprawiać własne warzywa.
Ich pomysł na wybudowanie drugiej drogi dojazdowej spotkał się jednak ze sporym sprzeciwem mieszkańców i celebrycka para ostatecznie musiała dać za wygraną. To samo spotkało ideę zmiany w dachu. Czy na tym skończą się kłopoty w raju?