NewsyBlanka Lipińska nadawała cała we krwi: "Wyglądam jak taki kartofel"

Blanka Lipińska nadawała cała we krwi: "Wyglądam jak taki kartofel"

Blanka Lipińska pochwaliła się zakrwawioną twarzą
Blanka Lipińska pochwaliła się zakrwawioną twarzą
Źródło zdjęć: © AKPA, Instagram | Jacek Kurnikowski

11.07.2024 07:42

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Blanka Lipińska, autorka bestsellerowej trylogii i celebrytka, zszokowała swoich fanów, publikując zdjęcie zakrwawionej twarzy. Wywołało to falę spekulacji, ale prawdziwy powód może zaskoczyć wielu.

Blanka Lipińska, znana przede wszystkim z trylogii "365 dni", "Ten dzień" oraz "Kolejne 365 dni", ponownie przyciągnęła uwagę mediów i fanów. Tym razem nie chodzi jednak o jej twórczość literacką, a o zdjęcie, które opublikowała w swoich mediach społecznościowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Blanka Lipińska opublikowała zdjęcie z zakrwawioną twarzą. Co się stało?

Blanka Lipińska zszokowała swoich fanów, publikując na Instagramie zdjęcie, na którym jej twarz była pokryta krwią. Szybko rozwiała wątpliwości, wyjaśniając, że była to część popularnego zabiegu kosmetycznego, mającego na celu poprawę kondycji skóry.

Autorka bestsellerowej trylogii "365 dni", "Ten dzień" oraz "Kolejne 365 dni" nie kryje swojej fascynacji medycyną estetyczną. Na swoim Instagramie często dzieli się szczegółami kosmetycznych procedur, niejednokrotnie podkreślając, jak ważna jest dla niej pielęgnacja skóry. Tym razem Blanka Lipińska postanowiła poddać się zabiegowi, który na pierwszy rzut oka może wydawać się drastyczny, ale jak zapewnia, jest całkowicie bezpieczny i skuteczny.

Tak wyglądam, kiedy wychodzę z gabinetu kosmetycznego... To jest taki poranek, kiedy nie chcesz się obudzić przy mnie. Ale słuchajcie, to trzeba zostawić na noc, tę krew, itd. Bo to są substancje, które za pomocą igły były wtłaczane do skóry. Wystarczy to umyć i człowiek wygląda normalnie. Trochę jestem spuchnięta, ale jutro już nic nie będzie widać. To jest zabieg, który najlepiej zrobić w piątek, bo w poniedziałek nikt nie zauważy. Trochę jestem pognieciona, wyglądam jak taki kartofel, ale zaufajcie mi na słowo. Jutro to przejdzie, a efekty są super - napisała Lipińska na swoim Instagramie.

To nie pierwszy zabieg Blanki Lipińskiej

Blanka Lipińska od lat otwarcie mówi o swoich przygodach z medycyną estetyczną. Już w 2015 roku zdecydowała się na powiększenie biustu, a niedługo później poddała się blefaroplastyce powiek, która polega na usunięciu nadmiaru skóry z powiek.

Jednym z ulubionych zabiegów Blanki jest stosowanie dermapenu. Ten nowoczesny zabieg polega na wtłaczaniu do skóry cennych substancji za pomocą urządzenia przypominającego pistolet z wieloma małymi igiełkami. Proces ten może wyglądać przerażająco, ponieważ skóra jest nakłuwana, co powoduje widoczne ślady krwi. Jednak, jak zapewnia Blanka Lipińska, efekty są warte tego chwilowego dyskomfortu. Zabieg ten pomaga w rozświetleniu i ujędrnieniu skóry oraz spłyceniu zmarszczek.

Zakrwawiona twarz to efekt przeprowadzonego zabiegu
Zakrwawiona twarz to efekt przeprowadzonego zabiegu© Instagram | Blanka Lipińska
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także